FIFA zdecydowała się na ukaranie PZPN, bo na trybunach stadionu w Moskwie rozwieszony został transparent, który uznano za "obraźliwy" oraz "nacechowany politycznie". Najprawdopodobniej chodziło o flagę z napisem "Zator Polska", na której obok herbu naszego kraju umieszczony został również tzw. Mieczyk Chrobrego, czyli symbol używany przez polskich nacjonalistów. Jego używanie na stadionach zostało zakazane przed Euro 2008 przez organizację Football Against Racism in Europe - pisze Onet.

Warto dodać, że to nie była pierwsza sytuacja, gdy FIFA ukarała PZPN. Tylko w 2017 roku szefowie naszej federacji musieli zapłacić blisko 250 tysięcy złotych za nieodpowiednie zachowanie kibiców w meczach z Czarnogórą (w Podgoricy) oraz w obu starciach z Rumunią. Wśród przewinień wymieniane były m.in. używanie materiałów pirotechnicznych czy blokowanie schodów.

Komitet Dyscyplinarny FIFA miał rozpocząć także dochodzenie ws. zachowania Xherdana Shaqiriego oraz Granita Xhaki. Dwaj szwajcarscy piłkarze celebrowali gole w meczu z Serbią (2:1) poprzez układanie z dłoni dwugłowego orła, czyli symbolu Albanii, z którą obaj piłkarze są mocno związani emocjonalnie. Skrzydłowy i pomocnik są podejrzani o "podburzanie kibiców" oraz "wykonywanie gestów nacechowanych politycznie, mogących obrażać Serbów". Komitet ma także przyjrzeć się zachowaniu kibiców Argentyny i Chorwacji podczas ostatniego meczu obu reprezentacji (0:3).