Ewa znów biega swobodnie

Pierwszy dzień 94. mistrzostw Polski przyniósł świetnie wyniki młociarzy, bardzo szybki sprint Ewy Swobody oraz pokazał niezłą formę innych kandydatów i kandydatek do medali w mistrzostwach Europy

Publikacja: 20.07.2018 20:31

Sofia Ennaoui w zwycięskim biegu w Londynie

Sofia Ennaoui w zwycięskim biegu w Londynie

Foto: AFP

Konkurs rzutu młotem mężczyzn zapowiadał się doskonale z oczywistych względów: Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek to liderzy tegorocznych list światowych, ich rywalizacja w mityngach przeniosła się już poza granicę 81 m. Nowicki – brązowy medalista olimpijski z Rio, niedawno poprawił w Szekesfehervar rekord życiowy – aż 81,85 m, Fajdek, trzykrotny mistrz świata, rzucił tego lata 81,14 m.

Walka na stadionie lekkoatletycznym przy Al. Piłsudskiego w Lublinie zaczęła się od prób spalonych, potem z mokrym kołem (deszcz długo przeszkadzał imprezie) lepiej radził sobie Wojciech Nowicki – w trzeciej próbie 79,59, w piątej 80,26, prowadził zdecydowanie, lecz wielki rywal zaatakował w ostatniej serii i był blisko: 80,14. Warto było oglądać.

Wśród wielu niezłych rezultatów zwrócił też uwagę wynik Anny Jagaciak-Michalskiej w trójskoku (14,24 m – najlepszy w sezonie), dobrze oglądało się konkurs oszczepników (czterech przekroczyło granicę 80 m), sporo obiecały eliminacje biegu na 400 m kobiet, lecz największe wrażenie zrobił finałowy sprint Ewy Swobody na 100 m: czas 11,12 to wyrównany na mokrej bieżni rekord życiowy, tylko wiatr był trochę za mocny (+2,7 m/s), by głosić to oficjalnie.

Dobrze również wyglądały zwycięskie biegi Sofii Ennaoui i Adama Kszczota na 1500 m. Pani Sofia niedawno wygrała na tym dystansie w Londynie bieg w Lekkoatletycznym Pucharze Świata. Pan Adam, wicemistrz świata na 800 m, potraktował start na dłuższym dystansie jako aktywną próbę treningową (nie było rywalizacji z Marcinem Lewandowskim – wybrał 800 m), która zecydowanie potwierdziła, że forma na ME w Berlinie rośnie.

W sobotę i niedzielę w Lublinie kolejne konkurencje 94. lekkoatletycznych MP. Transmisja w TVP Sport.

> Mistrzynie i mistrzowie Polski 2018 (I dzień):

Kobiety – chód na 5 km: P. Buziak 22.50,68; trójskok: A. Jagaciak-Michalska 14,24; 3000 m z przeszkodami: M. Kowal 9.53,18; 1500 m: S. Ennaoui 4.13,32; 100 m: E. Swoboda 11,12.

Mężczyźni – chód na 10 km: D. Tomala 40.17,62; trójskok: A. Świderski 15,89; rzut oszczepem: M. Krukowski 82,87; 1500 m: A. Kszczot 3.46,24; rzut młotem: W. Nowicki 80,26; 100 m: D. Kopeć 10,26; 3000 m z przeszkodami: K. Zalewski 8.40.45.

Konkurs rzutu młotem mężczyzn zapowiadał się doskonale z oczywistych względów: Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek to liderzy tegorocznych list światowych, ich rywalizacja w mityngach przeniosła się już poza granicę 81 m. Nowicki – brązowy medalista olimpijski z Rio, niedawno poprawił w Szekesfehervar rekord życiowy – aż 81,85 m, Fajdek, trzykrotny mistrz świata, rzucił tego lata 81,14 m.

Walka na stadionie lekkoatletycznym przy Al. Piłsudskiego w Lublinie zaczęła się od prób spalonych, potem z mokrym kołem (deszcz długo przeszkadzał imprezie) lepiej radził sobie Wojciech Nowicki – w trzeciej próbie 79,59, w piątej 80,26, prowadził zdecydowanie, lecz wielki rywal zaatakował w ostatniej serii i był blisko: 80,14. Warto było oglądać.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lekkoatletyka
Igrzyska na szali. Znamy skład reprezentacji Polski na World Athletics Relays
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna pisze historię. Pobił rekord świata z epoki wielkiego koksu
Lekkoatletyka
IO Paryż 2024. Nike z zarzutami o seksizm po prezentacji stroju dla lekkoatletek
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego otworzy w Polsce sezon olimpijski
Lekkoatletyka
Grozili mu pistoletem i atakowali z maczetami. Russ Cook przebiegł całą Afrykę