To będzie lepszy rok dla GPW

Uczestnicy warszawskiego rynku kapitałowego są zadowoleni z obecności na GPW. Zachęcają do tego też inne firmy.

Publikacja: 25.01.2017 19:27

Foto: Fotorzepa

W środę w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych odbyło się spotkanie, zorganizowane przy współpracy z Gazetą Giełdy i Inwestorów „Parkiet", w którym uczestniczyli przedstawiciele spółek giełdowych, reprezentanci przedsiębiorstw zainteresowanych parkietem jako miejscem pozyskania kapitału, przedstawiciele domów maklerskich, kancelarii prawnych czy funduszy inwestycyjnych. Celem dyskusji była wymiana doświadczeń związanych z pozyskiwaniem kapitału, przygotowaniami firm do debiutu na GPW oraz konsekwencji takich decyzji.

Z giełdą biznes rośnie

Małgorzata Zaleska, prezes GPW, podkreśliła, że poza możliwością pozyskania kapitału jedną z największych korzyści wynikających z obecności na giełdzie jest codzienna wycena spółki. Fakt notowania na GPW zwiększa też rozpoznawalność firmy, a także uporządkowanie przedsiębiorstwa od strony prawnej.

– Na początku niektórzy uważają, że pewne wymogi, związane z obecnością na giełdzie, są na wyrost, ale z doświadczeń spółek, które już przez ten proces przeszły, wynika jednoznacznie, że w dłuższej perspektywie przynosi to korzyści – stwierdziła Zaleska. Dodała, że biorąc pod uwagę zmieniającą się koniunkturę gospodarczą, warto myśleć o dywersyfikacji źródeł finansowania. – Uzależnienie polskich przedsiębiorstw od banków jest swego rodzaju ryzykiem systemowym – oceniła Zaleska.

Jakub Baran, prezes Polskiego Banku Komórek Macierzystych, obecnego na giełdzie od prawie roku, jest zadowolony z decyzji o debiucie. – Nasza działalność jest bardzo specyficzna, a sam debiut był dla wielu osób zaskoczeniem – wspomina Baran. Jego zdaniem zwiększył on rozpoznawalność spółki i wzmógł zainteresowanie inwestorów.

– Patrząc z perspektywy czasu, decyzja o pojawieniu się na GPW była właściwa – mówił Baran. Podobnego zdania był Krzysztof Byrtek, dyrektor finansowy Fachowcy.pl Ventures, spółki notowanej na NewConnect, która obecnie jest w trakcie emisji obligacji. – Dzięki giełdzie jesteśmy transparentni i łatwiej pozyskać nam środki. Chcemy je przeznaczyć na rozwój za granicą – zapowiedział Byrtek.

Grono przedsiębiorstw, które rozważają sięgnięcie po kapitał obcy, reprezentował m.in. Jan Koblak, prezes Horus-Energia. – Do tej pory rozwijaliśmy się organicznie, ale doszliśmy już do pewnej granicy, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, co dalej – zdradza Koblak. Liczy, że dzięki inwestorowi z zewnątrz przedsiębiorstwo stałoby się bardziej wiarygodne dla banków. Jacek Ochnik, prezes Ochnika, dodał, że istotną zaletą giełdy jest też konieczność uporządkowania przedsiębiorstwa od strony prawnej. Rację przyznał im Edmund Cumber z departamentu kredytów inwestycyjnych PKO BP, który potwierdził, że spółce notowanej jest łatwiej uzyskać finansowanie w banku.

Dobry czas na debiut

Jan Rekowski z Domu Maklerskiego PKO BP podkreślał, że zbliża się świetny moment do wejścia na giełdę. – Rośnie zainteresowanie rynkiem inwestorów indywidualnych, klienci TFI zaczynają przenosić środki do bardziej agresywnych funduszy akcyjnych, jesteśmy silniejsi od takich konkurencyjnych parkietów jak Turcja czy Rosja – ocenił Rekowski.

Dyskusję zakończyła prezes GPW, która zapowiedziała tego typu spotkania również w innych miejscowościach w Polsce. – Jestem przekonana, że w tym roku będzie jeszcze więcej debiutów na warszawskiej giełdzie niż w ubiegłym – podsumowała Zaleska.

 

W środę w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych odbyło się spotkanie, zorganizowane przy współpracy z Gazetą Giełdy i Inwestorów „Parkiet", w którym uczestniczyli przedstawiciele spółek giełdowych, reprezentanci przedsiębiorstw zainteresowanych parkietem jako miejscem pozyskania kapitału, przedstawiciele domów maklerskich, kancelarii prawnych czy funduszy inwestycyjnych. Celem dyskusji była wymiana doświadczeń związanych z pozyskiwaniem kapitału, przygotowaniami firm do debiutu na GPW oraz konsekwencji takich decyzji.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację