Po trzech spadkowych sesjach i poważnym ryzyku wyrysowania formacji podwójnego szczytu w średnim terminie popyt się wreszcie przełamał.
Amerykańska waluta zyskuje 2,5 gr w piątek po południu. Kurs głównej pary walutowej maleje.
Notowania głównej pary walutowej zwyżkują w piątkowe przedpołudnie o 0,17 proc., do 1,074. Złoty jest jednak obojętny na te zmiany.
Indeks dużych polskich spółek w czwartek potwierdził formację podwójnego szczytu, która wyrysowała się w kwietniu.
Kursy dolara i euro w czwartek po południu zniżkują odpowiednio o 0,5 oraz 0,3 proc.
Kurs amerykańskiej waluty jest już o około 10 gr niższy od maksimów z połowy miesiąca, ale pozostaje powyżej 4 zł.
Wysoka dynamika płac powinna przynieść ożywienie w handlu i konsumpcji. Na notowania tej branży mają wpływ jednak też specyficzne dla niej problemy.
Spora część funduszy obligacji długoterminowych znalazła się pod kreską po tegorocznej przecenie obligacji. Sytuacja powinna się jednak unormować.
Ostatni dzień tygodnia - podobnie jak 7 dni wcześniej - rozpoczął się w ciężkiej atmosferze, ale tym razem z czasem popyt nabrał pewności siebie.
Kursy euro i dolara zniżkują w piątek po południu po około 0,5 proc.
Masz aktywną subskrypcję? Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas