Biznes z byłym prezesem z ulgą ZUS

Działalność w firmie założonej przez byłego członka zarządu poprzedniego pracodawcy nie pozbawi preferencji składkowych.

Publikacja: 15.03.2024 07:00

Biznes z byłym prezesem z ulgą ZUS

Foto: Adobe Stock

Sprawa dotyczyła kobiety, która była zatrudniona na umowę o pracę na stanowisku księgowej w spółce z o.o. Zaczęła jednak myśleć o pracy na własny rachunek. Chciała podjąć współpracę swojej firmy z podmiotem, którego właścicielem jest osoba pełniąca we wspomnianej spółce z o.o. funkcję prezesa zarządu. Nie wiedziała, czy w takiej sytuacji będzie mogła regulować należności do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na preferencyjnych zasadach (tj. od podstawy wymiaru nie niższej niż równowartość 30 proc. minimalnego wynagrodzenia). Obecnie to 401,90 zł, a w drugim półroczu 2024 r. należności wzrosną do kwoty 408,14 zł.

Żeby było to możliwe, przedsiębiorca musi jednak spełnić wszystkie niezbędne warunki.

Czytaj więcej

Członek zarządu odpowie osobiście za składki nieopłacone przez spółkę

Przypomnijmy, że opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne jest możliwe, gdy zostaną spełnione dwie główne przesłanki. Po pierwsze, taka osoba nie może prowadzić (także w okresie ostatnich 60 miesięcy kalendarzowych przed dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej) innej firmy. Po drugie, przedsiębiorca nie ma prawa wykonywać pracy na rzecz byłego pracodawcy, u którego w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym pracowała na etacie i wykonywała czynności należące do obecnie prowadzonego biznesu.

O tę drugą kwestię martwiła się kobieta. ZUS uznał jednak, że może korzystać z preferencji. W uzasadnieniu wskazał, że pod pojęciem pracodawcy kryje się (w myśl art. 3 kodeksu pracy) jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudnia pracowników.

W efekcie nie ma podstaw prawnych do utożsamiania spółki z o.o. i obecnej firmy prowadzonej przez byłego członka zarządu wspomnianej spółki z pojęciem „byłego pracodawcy”, o którym mowa w przepisach o ubezpieczeniach społecznych.

Decyzja ZUS z 11 marca 2024 r. (DI/200000/43/210/ 2024)

Sprawa dotyczyła kobiety, która była zatrudniona na umowę o pracę na stanowisku księgowej w spółce z o.o. Zaczęła jednak myśleć o pracy na własny rachunek. Chciała podjąć współpracę swojej firmy z podmiotem, którego właścicielem jest osoba pełniąca we wspomnianej spółce z o.o. funkcję prezesa zarządu. Nie wiedziała, czy w takiej sytuacji będzie mogła regulować należności do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na preferencyjnych zasadach (tj. od podstawy wymiaru nie niższej niż równowartość 30 proc. minimalnego wynagrodzenia). Obecnie to 401,90 zł, a w drugim półroczu 2024 r. należności wzrosną do kwoty 408,14 zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP