Polski generał może objąć ważne stanowisko w Brukseli. Kim jest Sławomir Wojciechowski?

Gen. Sławomir Wojciechowski będzie polskim kandydatem na szefa Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej.

Publikacja: 29.02.2024 17:42

Gen. broni Sławomir Wojciechowski

Gen. broni Sławomir Wojciechowski

Foto: PAP/Marcin Bielecki

O decyzji w tej sprawie poinformował wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, w trakcie odprawy dowództwa Sił Zbrojnych z udziałem kierownictwa MON, która odbyła się w czwartek w Sztabie Generalnym WP.

 – Uczynimy wszystko – polecę to wszystkim służbom podległym MON – i wspólnie z ministrem Radosławem Sikorskim i polską dyplomacją będziemy się ubiegać o to, żeby Polacy mogli pełnić najważniejsze funkcje – dodał wicepremier. W ten sposób Polska chce wzmocnić swoją pozycję w strukturach wojskowych UE.

Czytaj więcej

Co Polacy sądzą na temat przywrócenia powszechnej służby wojskowej? Zapytano w sondażu

Kim jest gen. Sławomir Wojciechowski

Gen. Wojciechowski w przeszłości był dowódcą operacyjnym SZ, dowódcą Korpusu Północ-Wschód, a od lipca 2022 r. jest polskim przedstawicielem przy Komitecie Wojskowym NATO i UE. Dzisiaj na czele tej struktury stoi austriacki generał Robert Brieger. Komitet Wojskowy UE kieruje m.in. Sztabem Wojskowym Unii Europejskiej, którego zadaniem jest wskazywanie zagrożeń i ostrzeganie organów unijnych przed potencjalnymi kryzysami.

Trwa kontrola wszystkich umów zbrojeniowych zawartych od 2016 r.

Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda

W trakcie odprawy wicepremier poinformował m.in., że odblokowane zostały kontakty wojskowe z RFN, i razem z Włochami powstała tzw. koalicja czołgowa. Jej celem jest wsparcie dla wojsk pancernych Ukrainy, m.in. produkcja i dostarczanie takiego uzbrojenia. W przyszłym roku polska armia wystawi grupę bojową szybkiego reagowania UE.

Cezary Tomczyk, wiceszef MON, dodał, że w przyszłym roku zostanie wyniesiony na orbitę polski satelita, który zajmie się rozpoznaniem. W przyszłym roku do Polski trafią też pierwsze samoloty F-35, na maszynach tych szkolą się już polscy piloci w USA. A w przyszłym tygodniu Szwedzi przekażą nam pierwszy samolot wczesnego ostrzegania.

Czytaj więcej

Jakie będzie polskie wojsko? Poważne zmiany w planach Sztabu Generalnego

Sztab Generalny WP sprawdza umowy zbrojeniowe

– Trwa kontrola wszystkich umów zbrojeniowych zawartych od 2016 r. –  powiedział wiceszef MON Paweł Bejda, ale „nie po to, aby je zrywać”. Poinformował, że w weryfikację umów włączy się Sztab Generalny WP, aby wojsko mogło mieć decydujący wpływ na to, czego potrzebuje w pierwszej kolejności. Wskazał, że resort obrony będzie zwracał uwagę na to, aby zakupy lokować także w polskich zakładach zbrojeniowych, nie tylko związanych z Polską Grupą Zbrojeniową, ale innych, które „są w systemie bezpieczeństwa i mają wszelkie certyfikaty”. D

Wiceminister dodał, że MON kładzie też nacisk na podpisywanie umów offsetowych po to, by móc produkować w Polsce i nie być uzależnionym od myśli technicznej zagranicznych zakładów zbrojeniowych. – W razie zagrożeń musimy się opierać na gospodarce polskiej i tym, by sprzęt mógł być remontowany u nas – dodał Paweł Bejda.

O decyzji w tej sprawie poinformował wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, w trakcie odprawy dowództwa Sił Zbrojnych z udziałem kierownictwa MON, która odbyła się w czwartek w Sztabie Generalnym WP.

 – Uczynimy wszystko – polecę to wszystkim służbom podległym MON – i wspólnie z ministrem Radosławem Sikorskim i polską dyplomacją będziemy się ubiegać o to, żeby Polacy mogli pełnić najważniejsze funkcje – dodał wicepremier. W ten sposób Polska chce wzmocnić swoją pozycję w strukturach wojskowych UE.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Sondaż. Większość Polaków przeciwna minom. Jak zabezpieczyć wschodnią granicę
Wojsko
Rezerwiści w nowych mundurach. MON kontynuuje plany poprzedników i planuje własne zmiany
Wojsko
Patrolował polsko-białoruską granicę. Żołnierz nie żyje
Wojsko
Podczas ćwiczeń wojskowych zaginął nurek GROM. Poszukiwania przerwane
Wojsko
Ochroniarze prezesa PiS byli na etatach w Żandarmerii Wojskowej – wynika z audytu MON