Klimat i inflacja stoją za wyższymi cenami polisy

Na ubezpieczenia wydaliśmy w 2023 r. 78,9 mld zł, o 9,2 proc. więcej niż rok wcześniej. I w roku 2024 ceny polis zapewne będą rosły, bo szybko rośnie wartość szkód.

Publikacja: 26.03.2024 04:30

Klimat i inflacja stoją za wyższymi cenami polisy

Foto: Adobe Stock

Polska Izba Ubezpieczeń podsumowała wyniki rynku ubezpieczeniowego za 2023 r.

W minionym roku polisy na życie miało 23,9 mln z nas, w tym 11,7 mln w ramach ubezpieczeń grupowych. To o około 3,6 proc. mniej niż rok temu. Mimo to widać utrzymujące się zainteresowanie ubezpieczeniami życiowymi. Ogółem składka zebrana przez ubezpieczycieli z polis na życie sięgnęła 22,8 mld zł, co stanowi wzrost o 6,2 proc.

Polisy jak przed pandemią

Wypłaty świadczeń z tego tytułu wróciły do poziomu sprzed pandemii.

– Sytuacja na rynku ubezpieczeń życiowych jest stabilna, widać natomiast zmiany w strukturze produktów – komentuje Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU. – Produkty ochronne i wypadkowe stają się bardziej popularne. Maleje udział produktów o charakterze oszczędnościowym i inwestycyjnym. W rozwoju tych ostatnich kluczową rolę odgrywają regulacje, ale też obowiązujące podatki. Zapowiadane przez Ministerstwo Finansów zmiany w podatku Belki mogłyby zachęcić Polaków do oszczędzania, w tym w produktach ubezpieczeniowych – dodaje.

Czytaj więcej

Grupa PZU przedstawiła wyniki za 2023. Bardzo dobry rok

Polacy są wrażliwi na cenę ubezpieczenia komunikacyjnego

W minionym roku zawarliśmy też 79,3 mln polis majątkowych. Największa część odszkodowań w ubezpieczeniach majątkowych przypada na ubezpieczenia komunikacyjne. Odszkodowania i świadczenia z obowiązkowego OC komunikacyjnego wyniosły w 2023 r. prawie 10,7 mld zł i były o 8,2 proc. większe niż przed rokiem. Jednocześnie pomimo wzrostu kosztów szkód średnia składka w ubezpieczeniu OC komunikacyjnym wzrosła jedynie o 2,9 proc. i wyniosła 513 zł. Wartość średniej szkody z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wzrosła o 11,4 proc., do 9 980 zł.

– Polacy są bardzo wrażliwi na cenę ubezpieczenia komunikacyjnego. Jednak w tym segmencie rynku spodziewamy się korekt. Inflacja, rosnące koszty likwidacji szkód, w tym procedur medycznych, muszą znaleźć odzwierciedlenie w składkach, do czego ubezpieczycieli obligują regulacje i nadzór – prognozuje Jan Grzegorz Prądzyński.

Odszkodowania z autocasco sięgnęły 7,3 mld zł, czyli o 13,1 proc. więcej niż rok wcześniej.

Bez katastrof

Miniony rok był spokojny pod względem gwałtownych zjawisk pogodowych i katastrof w przeciwieństwie do rekordowego wręcz pod względem wypłat roku 2022. Odszkodowania związane z żywiołami oraz pozostałymi szkodami rzeczowymi wyniosły 4,2 mld zł, czyli o 0,3 proc. mniej niż rok wcześniej. – Obserwowaliśmy nadal duże niedoubezpieczenie – mówi Andrzej Maciążek, wiceprezes zarządu PIU. – Szacunki rynkowe pokazują, że dotyczy ono nawet trzech na dziesięć nieruchomości i wynosi nawet kilkadziesiąt procent. Średnio brak aktualizacji sumy ubezpieczenia w ostatnich dwóch latach może spowodować, że suma ubezpieczenia jest niedoszacowana o 20 proc. – dodaje.

Hamowanie tempa

Na świecie średnie ceny polis ubezpieczeniowych idą w górę nieprzerwanie od ponad sześciu lat, trend wzrostowy utrzymuje się od końca 2017 r. Początkowo zwyżki były niewielkie, ale potem gwałtownie przyspieszyły. Szczyt przypadł na ostatni kwartał 2020 r., gdy ubezpieczenia na świecie zdrożały o średnio o 22 proc. w porównaniu z czwartym kwartałem 2019 r. Począwszy od pierwszego kwartału 2021 r., zwyżki jednak systematycznie hamują. Z niedawnego raportu Marsh Global Insurance Market Index wynika, że w czwartym kwartale 2023 r. ceny ubezpieczeń na świecie wzrosły średnio już tylko o 2 proc. w ujęciu rocznym. W raporcie czytamy też jednak, że ubezpieczyciele w większości regionów świata nadal obawiają się wpływu inflacji na wartość aktywów i koszty odszkodowań przy odnowieniach polis.

– W czasach panującego niepokoju gospodarczego na świecie klienci z pewnością będą zadowoleni z większej stabilności stawek ubezpieczeniowych, zwłaszcza w liniach majątkowych, oraz z rosnącej konkurencji ze strony ubezpieczycieli w przypadku dobrze zarządzanych ryzyk – skomentował wyniki raportu Pat Donnelly, prezydent Marsh Specialty and Global Placement.

– Ostatni kwartał 2023 r. był kolejnym, który dołączył do serii rosnących cen. Na uwagę zasługuje jednak tempo ostatnich zmian, które charakteryzuje się znacznie większą stabilnością w porównaniu z wcześniejszymi okresami, co pozwala poszukującym ochrony ubezpieczeniowej patrzeć z pewną nadzieją w przyszłość – oceniła Marta Buda, dyrektor ds. obsługi klienta w Marsh Polska.

Blanka Kuzdro-Chodor, dyrektor działu klienta korporacyjnego w Marsh Polska, zwraca natomiast uwagę na hamowanie tempa wzrostu cen polis majątkowych. – Ten trend powinien utrzymywać się w najbliższych kwartałach 2024 r. – prognozuje.

Polska Izba Ubezpieczeń podsumowała wyniki rynku ubezpieczeniowego za 2023 r.

W minionym roku polisy na życie miało 23,9 mln z nas, w tym 11,7 mln w ramach ubezpieczeń grupowych. To o około 3,6 proc. mniej niż rok temu. Mimo to widać utrzymujące się zainteresowanie ubezpieczeniami życiowymi. Ogółem składka zebrana przez ubezpieczycieli z polis na życie sięgnęła 22,8 mld zł, co stanowi wzrost o 6,2 proc.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia
Drożeją polisy na zdrowie i abonamenty medyczne
Ubezpieczenia
Roszady w największym polskim ubezpieczycielu. Były szef mBanku na czele PZU Życie
Ubezpieczenia
OFE dały zarobić lepiej niż lokaty bankowe i subkonta ZUS
Ubezpieczenia
Po wyborze nowego zarządu kapitalizacja PZU w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Rekord sprzedaży polis majątkowych i życiowych Warty