Zapomniana wojna uderza w globalny handel morski

Ataki Huti na okręty na Morzu Czerwonym przyczyniły się już do ponaddwukrotnego wzrostu cen frachtu z Azji Wschodniej do Europy. Amerykanie i Brytyjczycy odpowiedzieli na to bombardowaniem pozycji jemeńskich rebeliantów.

Publikacja: 15.01.2024 03:00

Morze Czerwone od czasów przekopania Kanału Sueskiego było jedną z najważniejszych tras żeglugowych

Morze Czerwone od czasów przekopania Kanału Sueskiego było jedną z najważniejszych tras żeglugowych na świecie. Obecnie jej bezpieczeństwu zagrażają jemeńscy rebelianci Huti. Na zdjęciu: kadr z filmu pokazującego abordaż z powietrza na samochodowiec „Galaxy Leader” przeprowadzony przez Hutich 19 listopada 2023 roku

Foto: afp

Ceny ropy gatunków Brent i WTI rosły w piątek o ponad 2 proc., po tym gdy amerykańskie i brytyjskie lotnictwo zaatakowało w nocy z czwartku na piątek 60 celów związanych z jemeńskimi rebeliantami Huti. Cena ropy Brent zbliżyła się do 80 dol. za baryłkę, a ropy WTI do 74 dol. za baryłkę.

Naloty były odpowiedzią na trwającą od wielu tygodni serię ataków Huti na żeglugę handlową na Morzu Czerwonym. Ataki Huti przyczyniły się w ostatnich miesiącach do dużego wzrostu stawek za fracht morski na rynkach światowych.

Pozostało 94% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Wybierz ofertę dla Ciebie

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Transport
Nowy Jork dociśnie kierowców. Przejazd 5. Aleją droższy od doby postoju pod PKiN
Transport
Miał być przełom, ale go nie ma. Boeing nie przekonał regulatora
Transport
Co z polskim samochodem elektrycznym? Chińczycy mogą się wycofać
Transport
Wystartowała psia linia lotnicza. Zwierzę poleci bez smyczy, kagańca i klatki
Transport
Lufthansa przyznaje się do błędu. Kawa i herbata będą za darmo
Transport
„Jak skok z drabiny na główkę”. Skąd się biorą i czym grożą silne turbulencje