IATA : swobodne podróże samolotem po Europie są zagrożone

Swobodne podróże po Europie są zagrożone, ponieważ poszczególne kraje nie są w stanie ujednolicić obowiązujących przepisów- ostrzega wiceprezes IATA.

Publikacja: 02.09.2021 16:57

IATA : swobodne podróże samolotem po Europie są zagrożone

Foto: Adobe Stock

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) kilka dni temu pochwaliło Unię Europejską za sprawne opracowanie paszportu cowidowego (DCC) i postawiło ten dokument jako wzór do naśladowania dla innych krajów. Teraz jednak IATA narzeka na Unię Europejską , bo poszczególne kraje nie są w stanie ujednolicić przepisów wjazdowych.

Czytaj więcej

Bilety lotnicze podrożeją, bo PAŻP podnosi opłaty

W jednym kraju (np. w Polsce) wystarczy mieć dokument potwierdzający pełne zaszczepienie, oraz w samolocie wypełnić kartę lokalizacyjną, w innych wystarczy wypełnić dokument z informacją o stanie zdrowia, w jeszcze innym potrzebny jest ( mimo zaszczepienia) ujemny wynik testu na COVID-19.

- Swobodne podróże po Europie są zagrożone, ponieważ poszczególne kraje nie są w stanie ujednolicić obowiązujących przepisów. W efekcie pasażerowie są zdezorientowani i odrodzenie ruchu lotniczego nie postępuje tak szybko, jak tego oczekiwaliśmy. A to z kolei opóźni powrót ożywienia gospodarczego - ostrzega Rafael Schvartzman, wiceprezes IATA.

Według informacji zebranych przez tę organizację 30 proc. krajów, używających DCC nie akceptuje wyników szybkich testów antygenowych, 19 proc. nie wyłączyło z obowiązku testowania dzieci, a 41 proc. nie zezwala na wjazd zaszczepionym pasażerom przyjeżdżającym z krajów spoza UE, ale znajdujących się na tzw „białej liście”. Jeśli natomiast chodzi o karty lokalizacyjne ( Passenger Locator Form), to 45 proc. krajów akceptuje ich wypełnienie online, 33 proc. krajów zarówno papier, jak i wysłanie ich online, a 11 proc. nie ma jakichkolwiek formularzy.

- Jest konieczne, aby kraje europejskiej ujednoliciły te przepisy. W przeciwnym razie wielki wysiłek włożony w przygotowanie dokumentów potwierdzających zaszczepienie zostanie utracone przez zamieszanie z pozostałymi przepisami. Jak w tej sytuacji pasażerowie mają wrócić do podróżowania, w sytuacji, kiedy niemal w każdym z krajów Unii Europejskiej są inne przepisy ? Bo przecież nie mogą być pewni, czy dzieci muszą być zaszczepione, czy też nie i czy powinny być testowane ? Czy trzeba wypełnić deklarację papierową, czy może wystarczy ta online. Przecież Unia Europejska jest jedna, więc obywatele krajów członkowskich mają prawo oczekiwać jednolitych przepisów - tłumaczy Rafael Schvartzman .

Jednocześnie IATA radzi, aby DCC było weryfikowane zanim jeszcze pasażerowie pojawią się na lotnisku, bo wtedy znajdą się tam jedynie te osoby, które naprawdę mogą polecieć. Takie rozwiązania wprowadziły już Niemcy i Hiszpanie. Stworzyć oficjalną aplikację, w której zostaną zapisane wszystkie informacje dotyczące stanu zdrowia. Tam także powinny znaleźć się wszystkie dane z karty lokalizacyjnej. Takiej aplikacji nie ma w 80 proc. krajów UE. IATA postuluje również, aby w transporcie lotniczym były uznawane szybkie testy antygenowe w miejsce obecnie wymaganych drogich testów PCR, dzieci powinny być wyłączone tak z obowiązku testowania, jak i szczepień . Dla osób zaszczepionych powinny być bezwarunkowo otwarte wszystkie granice, a pasażerowie przylatujący z krajów o niskiej liczbie zachorowań powinni być wpuszczani bez zbędnych ograniczeń, np. na podstawie zaświadczeń o szczepieniach, bądź negatywnego wyniku testu dla niezaszczepionych. Jednocześnie IATA chwali Holandię, Estonię, Słowenię oraz Hiszpanię za ujednolicone i przejrzyste przepisy.

- Niestety doświadczenie z tegorocznego lata pokazuje, że cyfrowy dokument potwierdzający szczepienia nie jest wystarczający. W tej sytuacji nalegamy, aby kraje UE zabrały się ostro za uporządkowanie przepisów i wsparli pasażerów, którzy chcieliby mieć więcej pewności co do swoich podróży - mówi Rafael Schvartzman.

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) kilka dni temu pochwaliło Unię Europejską za sprawne opracowanie paszportu cowidowego (DCC) i postawiło ten dokument jako wzór do naśladowania dla innych krajów. Teraz jednak IATA narzeka na Unię Europejską , bo poszczególne kraje nie są w stanie ujednolicić przepisów wjazdowych.

W jednym kraju (np. w Polsce) wystarczy mieć dokument potwierdzający pełne zaszczepienie, oraz w samolocie wypełnić kartę lokalizacyjną, w innych wystarczy wypełnić dokument z informacją o stanie zdrowia, w jeszcze innym potrzebny jest ( mimo zaszczepienia) ujemny wynik testu na COVID-19.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Szef Enter Air: Ratowanie konkurencji przed bankructwem? To nie nasza bajka
Transport
Ruszają inwestycje na lotnisku w Modlinie. "Bez gigantomanii i wstawania z kolan"
Transport
Ryzykowne auta zalewają rynek
Transport
Naukowcy apelują: CPK nie w pośpiechu. Potrzebne są warianty dla lotniska w polu
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Transport
Duża awaria na kolei. Pociągi nie docierały do Warszawy