Coraz mniej firm wierzy w neutralność klimatyczną w 2050 roku

Coraz więcej firm z sektora energetycznego wierzy, że osiągnięcie neutralności klimatycznej na świecie opóźni się o co najmniej dekadę, wynika z najnowszego badania firmy doradczej Bain & Company. Pomimo rosnącego zaniepokojenia kosztami transformacji, większość spółek z branży utrzymuje lub zwiększa poziom zielonych inwestycji.

Publikacja: 23.03.2024 08:00

W ramach eliminowania tzw. niskiej emisji postawiono między innymi na termomodernizację budynków, po

W ramach eliminowania tzw. niskiej emisji postawiono między innymi na termomodernizację budynków, podłączanie do sieci ciepłowniczych, a także na zmianę pieców na nowe, bardziej ekologiczne, lub instalowanie urządzeń umożliwiających korzystanie z odnawialnych źródeł energii

Foto: Pixabay

Większość przedstawicieli firm z branży energii i surowców naturalnych jest przekonanych, że globalne cele związane z neutralnością klimatyczną zostaną osiągnięte dopiero w 2060 roku lub później. Według badania Bain & Company przeprowadzonego wśród ponad 600 spółek na świecie taką opinię podzielało 62 proc. respondentów. Odsetek ten wzrósł z 54 proc. w 2023 roku. Powodem spodziewanego opóźnienia jest niska rentowność projektów dekarbonizacyjnych.

– Firmy z branży energetycznej ambitnie podchodzą do rozwoju działalności związanej z transformacją energetyczną. Jednak coraz większym problemem, z którym muszą się mierzyć, jest możliwość generowania odpowiednich stóp zwrotu z tego typu projektów – mówi Roch Baranowski, partner zarządzający Bain & Company Poland. – W rzeczywistości, im silniej firmy angażują się w transformację energetyczną, tym bardziej realistycznie patrzą na problemy związane z jej praktyczną realizacją.

Czytaj więcej

Wymiana liczników - klucz do transformacji energetycznej

Rosnące koszty projektów niskoemisyjnych zniechęcają 

Podobnie jak w ubiegłym roku, za największą przeszkodę w rozwijaniu projektów związanych z wdrażaniem gospodarki niskoemisyjnej spółki z branży uważają niechęć klientów do ponoszenia wyższych kosztów z tego tytułu, co powoduje, że trudno jest im uzyskać zadowalające stopy zwrotu z inwestycji. Odsetek respondentów, którzy wskazali tę kwestię jako największy problem w realizacji transformacji energetycznej, wzrósł w tym roku aż o 14 punktów do 70 proc.

– Istotnym czynnikiem, który miał negatywny wpływ na wdrażanie projektów dekarbonizacyjnych w ubiegłym roku, były rosnące stopy procentowe. Wysoki koszt finansowania zwiększa koszty projektów niskoemisyjnych, a tym samym zmniejsza ich rentowność – dodaje Roch Baranowski. – Jak wynika z naszych analiz, przy wzroście kosztu kapitału o 500 punktów bazowych, roczne przychody z inwestycji musiałyby wzrosnąć nawet o połowę, by można było sfinansować projekt.

Wydatki na zielone technologie rosną 

Pomimo rosnących obaw co do terminu osiągnięcia neutralności klimatycznej, większość spółek utrzymuje lub zwiększa poziom inwestycji związanych z transformacją energetyczną. Aż 61 proc. firm z Bliskiego Wschodu, 55 proc. z regionu Azji i Pacyfiku oraz 51 proc. z Ameryki Łacińskiej twierdzi, że do 2030 roku inwestycje w odnawialne źródła energii, projekty wodorowe, bioprodukty oraz wydobycie surowców związanych z transformacją energetyczną pozytywnie wpłyną na ich wyceny i zyski. Mniej entuzjazmu wykazują przedsiębiorstwa z Europy i Ameryki Północnej, gdzie odpowiednio 30 i 29 proc. firm wyraża optymizm, że inwestycje w nowe obszary działalności pozytywnie przełożą się na ich rentowność.

Jak pokazuje badanie Bain & Company, Ameryka Północna postrzegana jest obecnie jako najbardziej atrakcyjny region dla realizacji zielonych inwestycji. Na drugim miejscu plasuje się Europa, a za nią Australia i Nowa Zelandia. Jednocześnie około 70 proc. respondentów twierdzi, że zmniejszenie niepewności regulacyjnych w bardzo istotnym stopniu pomogłoby we wdrażaniu projektów niskoemisyjnych.

Coraz więcej firm z sektora energii i surowców uważa też, że sztuczna inteligencja i technologie cyfrowe będą mieć istotny wpływ na ich działalność do końca tej dekady. Odsetek ankietowanych, którzy podzielają taką opinię wzrósł w tym roku do 65 proc. z 56 proc. Największy potencjał firmy widzą w wykorzystaniu AI do poprawy wydajności, produkcji i optymalizacji łańcucha dostaw.

– Na razie większość firm koncentruje się na dość prostym wykorzystaniu AI, często w procesach administracyjnych. Z czasem, branża będzie wprowadzać coraz bardziej zaawansowane i potencjalnie bardziej skuteczne rozwiązania, w tym zautomatyzowane prace projektowe i inżynieryjne – dodaje Roch Baranowski.

Większość przedstawicieli firm z branży energii i surowców naturalnych jest przekonanych, że globalne cele związane z neutralnością klimatyczną zostaną osiągnięte dopiero w 2060 roku lub później. Według badania Bain & Company przeprowadzonego wśród ponad 600 spółek na świecie taką opinię podzielało 62 proc. respondentów. Odsetek ten wzrósł z 54 proc. w 2023 roku. Powodem spodziewanego opóźnienia jest niska rentowność projektów dekarbonizacyjnych.

– Firmy z branży energetycznej ambitnie podchodzą do rozwoju działalności związanej z transformacją energetyczną. Jednak coraz większym problemem, z którym muszą się mierzyć, jest możliwość generowania odpowiednich stóp zwrotu z tego typu projektów – mówi Roch Baranowski, partner zarządzający Bain & Company Poland. – W rzeczywistości, im silniej firmy angażują się w transformację energetyczną, tym bardziej realistycznie patrzą na problemy związane z jej praktyczną realizacją.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transformacja Energetyczna
Normy emisyjne dla budynków przyjęte. UE zapewnia o swobodzie wyboru narzędzi
Transformacja Energetyczna
Czyste Powietrze nadal z zaległościami. Resort przyznaje się do opóźnień
Transformacja Energetyczna
Polacy chcą transformacji energetycznej, ale nie za swoje pieniądze
Transformacja Energetyczna
Dekarbonizacja firm. Polski przemysł obrał strategię wypierania
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Transformacja Energetyczna
Wymiana liczników - klucz do transformacji energetycznej