PiS nie byłoby sobą, gdyby znowu nie zrobiło ze Ślązaków zakamuflowanych Niemców, którzy próbują od środka rozsadzić Polskę.

Wystąpienie Sikorskiego to ciekawy, niekiedy błyskotliwy wykład o nowej polityce zagranicznej. Osłabiony wątkami partyjnymi.

Czy rzeczywiście dla Donalda Tuska tak ważna jest wygrana w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

Żałuję, że CPK nie wymyślił Jan Kulczyk czy Jurek Owsiak.

Strefa eksperta