Sejm przyjął uchwałę w sprawie Trybunału Konstytucyjnego

W środę Sejm przyjął projekt uchwały w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdzono w niej, że Julia Przyłębska nie ma uprawnień do kierowania Trybunałem, a trzech tzw. sędziów dublerów nie jest sędziami TK. Za przyjęciem uchwały głosowało 240 posłów, przeciw 197.

Publikacja: 06.03.2024 18:03

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar w Sejmie w Warszawie

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar w Sejmie w Warszawie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Chodzi o przedstawiony w poniedziałek przez ministra sprawiedliwość Adama Bodnara projekt uchwały „w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015 – 2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego”. Jest to część rządowego planu gruntownych zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Uchwalenie przez Sejm tej uchwały ma być - według resortu sprawiedliwości - pierwszym krokiem ku odpolitycznieniu i naprawie funkcjonowania TK.

Czytaj więcej

Nie ma szans na szybki reset Trybunału. Na co liczy koalicja?

PiS żąda odrzucenia proponowanej uchwały

Bardzo krytycznie o projekcie uchwały wypowiadał się poseł PiS Krzysztof Szczucki, który zapowiedział, że jego ugrupowanie jest stanowczo przeciwne jego przyjęciu i wniósł o odrzucenie proponowanej uchwały w pierwszym czytaniu. – Przedstawiony projekt uchwały jest haniebny, jest zamachem na konstytucję, na ustrój państwa. (..) To kolejna deska do trumny polskiego demokratycznego państwa polskiego, którym do 13 grudnia była Polska – mówił poseł PiS.

Jego zdaniem TK jest dzisiaj organem prawdziwe niezależnym od władzy. – Obecny skład Trybunału został ukształtowany zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem. Każdy z 15 sędziów został wybrany przez Sejm, złożył ślubowanie wobec prezydenta i przystąpił do wykonywania swojego urzędu – stwierdził Szczucki.

Przeciwne zdanie wyraził z mównicy Bogdan Zdrojewski z KO. Według niego TK już dawno stracił swój konstytucyjny mandat w efekcie czysto politycznych decyzji. – Dziś Polska jest w trzeciej lidze jeżeli chodzi o stan praworządności i niezawisłości sędziowskiej. Na Parlamencie spoczywa kluczowy obowiązek przywrócenia ładu konstytucyjnego, niezawisłości sędziowskiej i sprawczości obywatela - mówił.

Zdaniem Zdrojewskiego Polska wraca na kierunek zachodni. Zapewnił, że rząd będzie przestrzegał konstytucji i przywróci ład prawny, czego wyrazem ma być rozpatrywany projekt. Złoży przy tym wniosek o niezwłoczne przejście do drugiego czytania proponowanej uchwały.

Projekt uchwały poparli w debacie także przedstawiciele reszty klubów koalicji rządzącej: Polski 2050, PSL i Lewicy.

Z kolei sprzeciw wobec projektu wyrazili przedstawiciele Konfederacji. Ich zdaniem zapisy w nim zawarte są bezprawne. Zapowiedzieli przy tym, że klub ten zagłosuje przeciwko przyjęciu uchwały. - Realizujecie po swojemu to samo co robił PiS, czyli doktrynę „liczy się tylko zawłaszczenie TK i KRS” – mówił poseł Konfederacji Michał Wawer do przedstawicieli rządu.

Sejm ma stwierdzić: trzech tzw. sędziów dublerów nie jest sędziami TK

W propozycji uchwały zawarto opis stanu, w którym - zdaniem MS – znajduje się Trybunał. „Naruszenia konstytucji i prawa w działalności TK przybrały skalę, która uniemożliwia temu organowi wykonywanie ustrojowych zadań w zakresie kontroli konstytucyjności prawa, w tym ochrony praw człowieka i obywatela" – czytamy w projekcie.

W proponowanej uchwale stwierdzono, że trzech tzw. sędziów dublerów nie jest sędziami TK. Chodzi o: Mariusza Muszyńskiego, Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka. W konsekwencji szereg decyzji Trybunału jest dotkniętych wadą prawną.

W uchwale apeluje się też do wszystkich obecnych sędziów TK o rezygnację, a tym samym o przyłączenie się do procesu demokratycznych przemian.

Projekt stwierdza też, że funkcję prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona. „Julia Przyłębska kieruje TK od 21 grudnia 2016 r., kiedy to Prezydent RP powierzył jej pełnienie funkcji prezesa TK. Wybór ten, którego poprawność była wielokrotnie kwestionowana, został dokonany bez wcześniejszego uzyskania wymaganej prawem uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK" – czytamy w projekcie.

„W konsekwencji wszystkie decyzje proceduralne w zakresie kierowania pracami TK, a zwłaszcza wyznaczenie składów orzekających, podejmowane przez Julię Przyłębską mogą być podważane” - wskazuje uchwała.

Zaznaczono przy tym, że nawet jeśli przyjmujemy, że Przyłębska była prezesem TK, to jej kadencja wygasła w po sześciu latach od zaprzysiężenia w grudniu 2022 r.

„W ocenie Sejmu RP stan niezdolności obecnie funkcjonującego organu do wykonywania zadań TK (...), wymaga ponownej kreacji sądu konstytucyjnego, zgodnie z konstytucyjnymi zasadami oraz przy uwzględnieniu głosu wszystkich sił politycznych szanujących porządek konstytucyjny. Sędziowie odnowionego TK powinni być wybrani z udziałem głosu ugrupowań opozycyjnych. Ustalanie składu osobowego powinno być rozłożone w czasie tak, aby potwierdzić wolę kreacji tego organu w sposób wolny od perspektywy bieżącej kadencji Sejmu i Senatu" – głosi projekt uchwały.

Mateusz Morawiecki: przyjęcie tej uchwały będzie zamachem na TK

Propozycję rządu krytycznie ocenili politycy PiS. Były premier Mateusz Morawiecki mówił w poniedziałek, że przyjęcie tej uchwały będzie zamachem na TK. „Jeśli ona zostanie przyjęta, to oznaczałoby, że akt znacznie niższej rangi niż konstytucja czy ustawa, miałby działać w poprzek i bez zgody z aktami wyższej rangi" – komentował Morawiecki.

W podobnym tonie wypowiedział się w rozmowie z „Rz” Michał Wójcik, poseł Suwerennej Polski w klubie PiS. – To, co przedstawił minister Bodnar, jest zamachem na Trybunał. Klub PiS tych zmian na pewno nie poprze. Nie widzę też pola do ewentualnych rozmów z rządem o zmianie konstytucji. Z ludźmi, którzy łamią konstytucję, nie siada się do stołu – mówił Wójcik.

Czytaj więcej

Reforma TK z pakietem Bodnara - plan niezbyt realny, ale ambitny

Chodzi o przedstawiony w poniedziałek przez ministra sprawiedliwość Adama Bodnara projekt uchwały „w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015 – 2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego”. Jest to część rządowego planu gruntownych zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Uchwalenie przez Sejm tej uchwały ma być - według resortu sprawiedliwości - pierwszym krokiem ku odpolitycznieniu i naprawie funkcjonowania TK.

PiS żąda odrzucenia proponowanej uchwały

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem