Można skarżyć do sądu politykę antymobbingową

Związek zawodowy może zakwestionować przed sądem zarządzenie firmy określające zasady działania w sprawach przemocy w miejscu pracy.

Publikacja: 20.03.2024 07:06

Można skarżyć do sądu politykę antymobbingową

Foto: Adobe Stock

Tak uznał we wtorek Sąd Najwyższy. Sprawa, którą się zajmował, dotyczyła sporu na linii pracodawca–związek zawodowy. Organizacja pracowników wniosła pozew przeciwko urzędowi miasta, w którym skrytykowała wewnętrzne zarządzenie w sprawie polityki antymobbingowej.

Sądy w swoich rozstrzygnięciach zakwestionowały dopuszczalność drogi sądowej w takim przypadku. Zdaniem sądu pierwszej instancji kompetencja do kształtowania stosunków prawnych musi wynikać bezpośrednio z przepisu prawa materialnego, a żadna regulacja nie przyznaje sądowi powszechnemu kompetencji do uchylania aktów wewnętrznych pracodawcy. Jak zauważył, do kształtowania polityki antymobbingowej uprawniony jest właśnie podmiot zatrudniający.

Z kolei sąd drugiej instancji wskazał, że kwestia uchylenia aktu wewnątrzzakładowego nie jest sprawą cywilną, dlatego na gruncie k.p.c. nie podlega rozpoznaniu na drodze sądowej.

Skargę kasacyjną wniósł związek zawodowy.

Jak argumentował, powołując się na orzecznictwo, akty wewnątrzzakładowe wydane na podstawie przepisów kodeksu pracy nie należą do spraw rozstrzyganych przez sądy administracyjne. A skoro tak, to zgodnie z art. 45 ust. 1 konstytucji należało taką sprawę skierować do sądu powszechnego. I tak też zrobiono. Związek tłumaczył, że sprawuje on kontrolę nad działalnością pracodawcy, co oznacza możliwość kwestionowania całokształtu zagadnień, które są unormowane w przepisach prawa pracy, a więc nie tylko aktów rangi ustawowej, ale też wydanych na ich podstawie regulacji wewnętrznych. W ocenie związkowców polityka antymobbingowa w urzędzie miasta była skrajnie niekorzystna dla pracowników, dlatego powinna istnieć możliwość jej podważenia przed sądem powszechnym.

SN uchylił zaskarżone postanowienie sądu pierwszej i drugiej instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Sędzia sprawozdawca Krzysztof Staryk argumentował, że kwestia dopuszczalności drogi sądowej jest interpretowana w orzecznictwie dosyć szeroko.

– Sprawami cywilnymi są także przypadki z prawa pracy, a zatem i kwestie dotyczące m.in. mobbingu – zauważył.

W efekcie w takich sprawach droga sądowa jest możliwa.

– Nie oznacza to automatycznie, że roszczenie, z jakim wystąpił związek, jest zasadne i ma podstawę materialnoprawną. To będzie musiał każdorazowo rozstrzygnąć sąd – tłumaczył sędzia Staryk.

Sygnatura akt: III PSKP 8/23

Tak uznał we wtorek Sąd Najwyższy. Sprawa, którą się zajmował, dotyczyła sporu na linii pracodawca–związek zawodowy. Organizacja pracowników wniosła pozew przeciwko urzędowi miasta, w którym skrytykowała wewnętrzne zarządzenie w sprawie polityki antymobbingowej.

Sądy w swoich rozstrzygnięciach zakwestionowały dopuszczalność drogi sądowej w takim przypadku. Zdaniem sądu pierwszej instancji kompetencja do kształtowania stosunków prawnych musi wynikać bezpośrednio z przepisu prawa materialnego, a żadna regulacja nie przyznaje sądowi powszechnemu kompetencji do uchylania aktów wewnętrznych pracodawcy. Jak zauważył, do kształtowania polityki antymobbingowej uprawniony jest właśnie podmiot zatrudniający.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP