Masz zakaz konkurencji - nie pomagaj bliskim

Jeśli obowiązuje nas zakaz działalności w konkretnej branży, nie możemy – nawet nieoficjalnie – pomagać w prowadzeniu firmy bliskiej nam osoby.

Publikacja: 26.12.2023 09:57

Masz zakaz konkurencji - nie pomagaj bliskim

Foto: Adobe Stock

Taki wniosek płynie z nieprawomocnego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie, który byłemu pracownikowi agencji turystycznej nakazał zwrot nienależnie wypłaconego mu odszkodowania. Pieniądze te były pracodawca – zgodnie z umową – przekazał mu za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej, również w czasie, kiedy ich zawodowe drogi już się rozeszły.

Złamany zakaz konkurencji?

Były przełożony odkrył, że ustalenia te mogły zostać złamane, kiedy dotarły do niego informacje, jakoby były podwładny pomagał w działalności swojej matce. Ona bowiem – zgodnie z danymi Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – prowadzić miała biuro podróży, czyli firmę bezpośrednio dla poprzedniego szefa konkurencyjną. W przekonaniu tym utwierdziły go też pozytywne komentarze zadowolonych klientów, publikowane w mediach społecznościowych i zamieszczony w sieci adres przedsiębiorstwa – taki sam, jak adres byłego pracownika.

Czytaj więcej

Zakaz konkurencji nie jest absolutny

Pozwany utrzymywał z kolei, że zakaz konkurencji go nie obowiązywał, bo na wypłacenie odszkodowania czekał kilkanaście miesięcy. Ostatecznie środki otrzymał w formie jednorazowej wpłaty - za cały rok, czyli okres, kiedy już nie pracował, ale ustalenia obowiązywały. Zaprzeczył też, jakoby angażował się w podobną działalność – wskazywał, że na życie zarabiał inaczej, a kwestia adresu wynika z faktu, że jego matka przez jakiś czas mieszkała z jego rodziną.

Rozpatrując sprawę sąd przypomniał, że zawarty w umowie zakaz konkurencji obejmował nie tylko prowadzenie przedsiębiorstwa konkurencyjnego we własnym imieniu, ale też jakakolwiek działalność zawodową na rzecz takiej firmy. Oprócz tego pracownik miał też zachować w tajemnicy poufne informacje, które zdobywał w trakcie pracy, a których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na straty. Jest to zgodne z Kodeksem pracy.

Odszkodowanie za posłuszeństwo

I właśnie w zamian za stosowanie się do tych obostrzeń, przysługiwało mu odszkodowanie, które – zgodnie z przepisami – nie może być niższe niż 25 proc. wysokości wynagrodzenia, które pracownik otrzymywał. W umowie łączącej strony w tej sprawie termin jego wypłacenia nie został jednak zapisany. Należało więc przyjąć, że powinno odbywać się to w miesięcznych ratach.

Sąd podkreślił jednak, że w sytuacji, kiedy pracownik podjął działalność konkurencyjną zanim nadszedł termin płatności pierwszej raty odszkodowania, pracodawca może go nie wypłacić. Podwładnego z przestrzegania zakazu nie zwalnia też fakt, że były szef zwleka z wypłatą środków.

Sądu nie przekonała wersja, jakoby sprawnie reklamującą się w internecie firmę turystyczną samodzielnie prowadziła matka pozwanego, czyli osoba na emeryturze, bez jakiegokolwiek wcześniejszego doświadczenia w tej dziedzinie. Biorąc pod uwagę pozytywne opinie klientów nie da się przyjąć, że jej syn w żaden sposób nie przyczynił się do sukcesu w branży.

Pozwany nie ma racji

SR nie przyjął też tłumaczenia pozwanego, dlaczego to jego adres widnienie w sieci. - Jasnym jest, że dla klientów zawierających umowę za pośrednictwem Internetu pierwszorzędne znaczenie będzie miała informacja udostępniona w miejscu, z którego pozyskali informację o ofercie, nie zaś adres wskazany w ewidencji przedsiębiorców – argumentował. I uznał, że taki stan rzeczy świadczy o aktywnym uczestnictwie syna właścicielki w prowadzeniu jej biura.

Dodał przy tym, że brak formalnego związania się z firmą nie udowadnia, że pozwany faktycznie nie angażował się w działalność konkurencyjną. Do naruszenia porozumienia może prowadzić nawet nieformalna współpraca z rynkowym rywalem.

Sygnatura akt: IX P 147/23

Taki wniosek płynie z nieprawomocnego wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie, który byłemu pracownikowi agencji turystycznej nakazał zwrot nienależnie wypłaconego mu odszkodowania. Pieniądze te były pracodawca – zgodnie z umową – przekazał mu za powstrzymanie się od działalności konkurencyjnej, również w czasie, kiedy ich zawodowe drogi już się rozeszły.

Złamany zakaz konkurencji?

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP