Niemiecka branża turystyczna: Strajki uderzają w reputację Niemiec i nasz biznes

Przedstawiciele niemieckich organizacji branży turystycznej wzywają rząd do przeciwdziałania stratom materialnym i wizerunkowym, jakie turystyce wyrządzają strajki niemieckich kolejarzy i pracowników lotnisk i linii lotniczych.

Publikacja: 26.03.2024 09:01

W marcu, trzeciego dnia targów turystycznych ITB w Berlinie strajkowała kolej i samoloty. Goście z c

W marcu, trzeciego dnia targów turystycznych ITB w Berlinie strajkowała kolej i samoloty. Goście z całego świata mieli kłopot z dotarciem na imprezę i z opuszczeniem Niemiec

Foto: AFP, Kirill Kudryavtsev

Związek organizacji branży turystycznej, BTW (Bundesverband der deutschen Tourismuswirtschaft) zainicjował spotkanie z koordynatorem ds. turystyki rządu federalnego Dieterem Janeckiem, w sprawie skutków strajków na kolei i ich wpływie na branżę turystyczną. Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele Deutsche Bahn, Lufthansy, ITB Berlin, grupy hotelowej H World International (dawniej Deutsche Hospitality), Niemieckiego Stowarzyszenia Podróży DRV, Stowarzyszenia Portów Lotniczych ADV i Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Targowego AUMA.

W tym roku już kilkukrotnie z powodu jednoczesnych strajków kolei i pracowników lotnisk i linii lotniczych wstrzymywany był ruch w obu tych rodzajach transportu. Takiej sytuacji niemiecka branża nie pamięta. Kryzys przełożył się na straty wizerunkowe i finansowe — pisze BTW w swoim komunikacie.

Strajki niszczą wizerunek niezawodnych Niemiec

Dotychczas Niemcy cieszyły się za granicą wizerunkiem kraju niezawodnego i gościnnego, teraz ta reputacja została nadszarpnięta. – Coraz więcej strajków maszynistów, pracowników ochrony bezpieczeństwa lotniczego i personelu naziemnego na lotniskach, a także stewardów, przypada na podobny, a czasem ten sam moment – mówi prezes BTW Sören Hartmann. – Strajki w transporcie lotniczym i kolejowym powodują straty niematerialne i finansowe liczone w milionach euro. Dotyczy to zarówno dużej części naszych przedsiębiorstw, niezliczonej liczby naszych gości, jak i Niemiec jako destynacji – dodaje.

Czytaj więcej

Strajki na niemieckich lotniskach. Ponad tysiąc lotów opóźnionych lub odwołanych

Jak tłumaczy, turystyka jest zawsze składową różnych usług: jeśli zatrzymają się pociągi i samoloty, ucierpią hotele, restauracje, parki rozrywki, targi, wydarzenia i muzea. Co więcej – to że ktoś strajkuje, oznacza, że ktoś inny musi wykonać dodatkową pracę i to za darmo. Hartmann odnosi się tu do konieczności wprowadzania zmian w rezerwacjach i anulowania wycieczek, co jest dodatkowym wysiłkiem zarówno dla agentów jak i touroperatorów.

Uczestnicy przedstawili Janeckowi wstępne wyliczenia strat wynikających ze strajków. I tak

Deborah Rothe, dyrektor ITB Berlin, szacuje, że trzeciego dnia targów gości było o 20 procent mniej. Wiele międzynarodowych spotkań biznesowych zostało odwołanych.

Oliver Bonke, dyrektor generalny H World International i dyrektor zarządzający Steigenberger, dał wyliczył, że jeden dzień strajku przewoźnika kosztuje jego firmę 190 tysięcy euro. Szkody powstałe w wyniku poprzednich strajków wynoszą około 3–3,5 miliona euro.

Jörn Holtmeier, dyrektor zarządzający AUMA, powiedział, że tylko od początku roku strajki dotknęły 52 wydarzenia targowe, czyli tak naprawdę dziesiątki tysięcy uczestników. To szkodzi reputacji Niemiec, jako miejsca targów, zwłaszcza wśród klientów międzynarodowych.

Straty spowodowane strajkami idą w miliony euro

Dyrektor generalny stowarzyszenia portów lotniczych ADV Ralph Beisel wyjaśnił, że liczba pasażerów jest nadal o 20 procent mniejsza niż przed pandemią, a z danych Federalnego Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Lotniczego wynika, że niemieckie linie i porty lotnicze w latach 2019 i 2022 straciły z powodu strajków w ruchu lotniczym przychody w wysokości ponad 395 milionów euro.

Czytaj więcej

Niemcy wykorzystają piłkę nożną do turystycznego promowania kraju

Dirk Inger, dyrektor generalny Niemieckiego Stowarzyszenia Podróży, zwracał uwagę na wysokie koszty zmiany rezerwacji w biurach podróży i u organizatorów. Tylko jeden touroperator musiał dokonać tego dla ponad 50 tysięcy przylotów i odlotów, co wiązało się z dodatkowymi kosztami.

Z rozmowy wynikało, że prawo do strajku jest ważnym prawem, ale BTW uważa, że należy pilnie rozważyć konsekwencje polityczne niedawnego maratonu protestów, jakie przeszły przez Niemcy. W dziedzinie infrastruktury krytycznej strajki powinny być ograniczone do minimum, wcześniej muszą być podejmowane obowiązkowo próby arbitrażu.

Informacje o protestach należy też jak najwcześniej podawać, by można było zorganizować transport zastępczy.

Politycy muszą podejmować spójne decyzje, aby zabezpieczyć całe łańcuchy dostaw w branżach takich jak turystyka. W przeciwnym razie Niemcy stracą, i to na długie lata, jako miejsce przyjazdów turystycznych i spotkań biznesowych, a to już poważne zagrożenie dla zrównoważonego rozwoju.

Związek organizacji branży turystycznej, BTW (Bundesverband der deutschen Tourismuswirtschaft) zainicjował spotkanie z koordynatorem ds. turystyki rządu federalnego Dieterem Janeckiem, w sprawie skutków strajków na kolei i ich wpływie na branżę turystyczną. Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele Deutsche Bahn, Lufthansy, ITB Berlin, grupy hotelowej H World International (dawniej Deutsche Hospitality), Niemieckiego Stowarzyszenia Podróży DRV, Stowarzyszenia Portów Lotniczych ADV i Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Targowego AUMA.

W tym roku już kilkukrotnie z powodu jednoczesnych strajków kolei i pracowników lotnisk i linii lotniczych wstrzymywany był ruch w obu tych rodzajach transportu. Takiej sytuacji niemiecka branża nie pamięta. Kryzys przełożył się na straty wizerunkowe i finansowe — pisze BTW w swoim komunikacie.

Pozostało 84% artykułu
Popularne Trendy
Turyści w kwestiach klimatycznych są jak schizofrenicy
Popularne Trendy
Amerykanie planują wakacje. Na szczycie listy marzeń europejska stolica
Popularne Trendy
Badanie. 60 procent Polaków nie planuje wyjazdu na majówkę
Popularne Trendy
Nowy rok - nowy rekord Polaków w Chorwacji. „Między nami są dobre wibracje”
Popularne Trendy
Polacy mają plany na majówkę. Polska wygrywa z zagranicą, a góry z morzem