Spór o aborcję w koalicji. Dr Bartosz Rydliński: Skończył się Sejmflix, zaczęła polityka

Mam wrażenie, że w tej kadencji Sejmu żaden projekt liberalizujący prawo aborcyjne nie przejdzie - mówił w rozmowie z Michałem Kolanką dr Bartosz Rydliński, politolog z UKSW i Centrum Ignacego Daszyńskiego.

Publikacja: 07.03.2024 15:26

Dr Rydliński był pytany o spór w koalicji, który wybuchł w związku ze sprawą liberalizacji przepisów aborcyjnych. Szymon Hołownia, marszałek Sejmu oświadczył, że Sejm zajmie się ustawami liberalizującymi aborcję 11 kwietnia, po wyborach samorządowych z 7 kwietnia, co wywołało protest Lewicy, która domaga się natychmiastowego zajęcia się tą sprawą.

Dr Bartosz Rydliński: Kryzys nie wybuchł za sprawą aborcji

- Można powiedzieć, że skończył się Sejmflix i zaczęła się polityka. Chociaż to, że ten kryzys wybuchł nie za sprawą aborcji, tylko za sprawą składki zdrowotnej, w pewien spokojny weekend, gdy kampania samorządowa była w tle, to chyba zaskoczyła mnie i wiele komentatorów. Bo nie spodziewałem się, że pierwsze tupnięcie nogą, pierwszy szantaż, padnie ze strony Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni — powiedział dr Rydliński, nawiązując do wystąpienia Hołowni i Kosiniaka-Kamysza domagających się powrotu do sposobu rozliczania składki zdrowotnej przez przedsiębiorców w sposób sprzed reformy dokonanej w ramach wprowadzania tzw. Polskiego Ładu. Hołownia i Kosiniak-Kamysz mówili, że bez załatwienia tej sprawy nie będzie koalicji.

Czytaj więcej

Trzecia Droga: Nie będzie zmian w składce zdrowotnej, to nie będzie koalicji

- To było zagranie atomowe, bo taki szantaż można zastosować tylko raz — zauważył dr Rydliński.

- Konflikt dotyczący prawa do przerywania ciąży tlił się od wielu miesięcy. Hamulcowym ws. aborcji nazwał Hołownię Włodzimierz Czarzasty, Hołownia nazwał Czarzastego kłamcą, że tak nie jest — przypomniał politolog. 

- To co się dzieje obecnie w polskim parlamencie to jest postscriptum — dodał.

Dr Bartosz Rydliński o sprawie aborcji: Lewica dostała polityczny prezent od Hołowni i Tuska

- Hołownia chyba nie spodziewał się tego, w jaki sposób Lewica mu odpowie. A odpowiedziała mu językiem kobiet protestujących w 2020 roku. Ta furia posłanek Lewicy jest naturalna, nie jest przesadzona, bo to przecież posłanki Lewicy protestowały z kobietami na ulicach dużych, małych miast — przypomniał politolog.

Gdyby i Hołownia, i Tusk chcieli tę polityczną bombę (sprawę aborcji - red.) rozbroić, to procedowaliby to na jednym z pierwszych posiedzeń Sejmu

Dr Bartosz Rydliński, politolog

- Posłanki Lewicy mają wszelkie prawa, by domagać się procedowania tych projektów, które były pierwszymi złożonymi w tej kadencji Sejmu — dodał.

Dr Rydliński mówił też, że "lewica dostała polityczny prezent od Szymona Hołowni i Donalda Tuska". - Gdyby i Hołownia, i Tusk chcieli tę polityczną bombę rozbroić, to procedowaliby to na jednym z pierwszych posiedzeń Sejmu, a tego nie zrobili - stwierdził też dr Rydliński.

- Ja uważam, że te projekty zostaną odrzucone w I czytaniu. To co mówili posłowie, zwłaszcza PSL, jest jasne i klarowne. Marek Sawicki mówił, że te projekty nie będą procedowane, że zostaną odrzucone — przypomniał.

- Mam wrażenie, że w tej kadencji Sejmu żaden projekt liberalizujący prawo aborcyjne nie przejdzie — dodał opierając taką ocenę na tym jak wielu posłów kończyło rotę ślubowania słowami „tak mi dopomóż Bóg”.

Dr Rydliński był pytany o spór w koalicji, który wybuchł w związku ze sprawą liberalizacji przepisów aborcyjnych. Szymon Hołownia, marszałek Sejmu oświadczył, że Sejm zajmie się ustawami liberalizującymi aborcję 11 kwietnia, po wyborach samorządowych z 7 kwietnia, co wywołało protest Lewicy, która domaga się natychmiastowego zajęcia się tą sprawą.

Dr Bartosz Rydliński: Kryzys nie wybuchł za sprawą aborcji

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę