Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu z 18 sierpnia 2011 r. (ILPB1/415-795/11-2/AG).
Podatniczka pytała, czy prawidłowe jest określenie wartości początkowej nieruchomości jako sumy dwóch elementów składowych: dla części zajętej na potrzeby działalności gospodarczej ustalenie wartości początkowej według cen rynkowych, w proporcji do powierzchni zajmowanej na cele działalności gospodarczej, a dla dobudówki według kosztu wytworzenia.
Na czym polegał problem…
We wniosku o interpretację podała, że na podstawie aktu notarialnego nabyła wraz z mężem budynek mieszkalny będący odrębną od gruntu nieruchomością. Budynek został wzniesiony ok. 1930 r.
W roku 1984 na podstawie aktu notarialnego nabyła wraz z mężem od Skarbu Państwa grunt pod nieruchomością. Po nabyciu nieruchomości przeprowadzony został gruntowny remont tzw. sposobem gospodarczym, tj. po zakupieniu materiału podatniczka dokonywała wraz z mężem prac budowlanych we własnym zakresie. Nie ma faktur dokumentujących zakupy materiałów.
W okresie 1980–2010 kilkukrotnie dokonywała wraz z mężem prac modernizacyjno-remontowych na nieruchomości (prace te również były wykonywane we własnym zakresie, a podatniczka nie ma dokumentów określających wartość poniesionych nakładów). W okresie 1980–1991 użytkowała nieruchomość wraz z całą swoją rodziną wyłącznie na cele mieszkaniowe.