Elżbieta Jaworowicz w TVP. Z kamerą wśród ludzi

Zmienia się ustrój, zmieniają się prezesi, ale Elżbieta Jaworowicz trwa w Telewizji Polskiej nieprzerwanie od 1984 roku. Także teraz nic jej nie grozi. Nie tylko dlatego, że Jacek Kurski w latach 90. bywał częstym gościem „Sprawy dla reportera".

Aktualizacja: 07.02.2016 11:24 Publikacja: 05.02.2016 00:00

Prawie jak nóg umywanie... Program „Wigilia na Wschodnim”, grudzień 2003 r.

Prawie jak nóg umywanie... Program „Wigilia na Wschodnim”, grudzień 2003 r.

Foto: TRICOLORS/EAST NEWS

Tomasz Lis przed niedawnym pożegnaniem z TVP nie omieszkał podkreślić, jak wielki sukces odniósł jego program publicystyczny „Tomasz Lis na żywo". Podkreślił, że w ostatnim czasie oglądało go średnio 2,1 mln widzów, że zarobił dla TVP ponad 100 mln złotych z reklam, że inne programy publicystyczne pojawiały się i znikały, a jego trwał przez osiem lat. Nawet jednak on musiał przyznać, że był jeden program autorski, z którym pod względem oglądalności równać się nie mógł. Mowa oczywiście o „Sprawie dla reportera" Elżbiety Jaworowicz.

Pozostało 97% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem