9 lutego „Wall Street Journal” opublikował tekst Davida Mameta – dwukrotnie nominowanego do Oscara amerykańskiego dramatopisarza, scenarzysty i reżysera. „Auschwitz powinno należeć do Izraela” – uważa artysta. Jego zdaniem prezydent Donald Trump powinien wynegocjować z Polską scedowanie Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau na rzecz państwa izraelskiego.
„Fakt” poprosił wówczas o komentarz rzecznika instytucji: Paweł Sawicki ma rację – nie każdy pomysł wart jest dyskusji. Komentować – i słusznie – artykułu Mameta nie chciało też Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Dlaczego więc do tego wracam? Ponieważ w swoim sposobie myślenia artysta okazuje się nie być odosobniony.