Dlaczego prawie utraciliśmy akwarelę Kandinskiego

Akwarela Wassilego Kandinskiego została skradziona, ale i tak niemiecki dom aukcyjny wiedząc o tym ją sprzedał. Teraz chce, aby prawo do dzieła rozstrzygnął sąd. Czego nas nauczyło zamieszanie wokół tego obrazu? Co zawiodło?

Publikacja: 02.12.2022 20:18

Dlaczego prawie utraciliśmy akwarelę Kandinskiego

Foto: MKiDN

Wicepremier Piotr Gliński napisał na twitterze: „Niemiecki dom aukcyjny zachował się jak zwykły paser: sprzedał Kandinskiego, mimo że wiedział, że pochodzi z kradzieży z polskiego muzeum”, a forum domu aukcyjnego zostało zalane falą hejtu w języku polskim, najczęstsze określenia go „domem paserów”.

Chodzi o akwarelę, która została sprzedana na aukcji w domu Grisebach w Berlinie. Nabywca zapłacił za dzieło 387,5 tys. euro, chociaż pierwotnie rzeczoznawcy wskazywali, że jest warta 100-150 tys. euro.

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Malarstwo
Amadeo Modigliani - mistrz aktów z polskim marszandem
Malarstwo
Jego krzyż szokował. Caspar David Friedrich, drugi niemiecki malarz po Dürerze
Malarstwo
Wielka retrospektywa Roya Lichtensteina. Dzieła z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem
Malarstwo
„Polski” Vincent van Gogh i plany przebadania następnych dzieł z kolekcji Porczyńskich
Malarstwo
Jan Matejko, jakiego nie znamy, na Zamku Królewskim w Warszawie
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?