Miasto Puszkin (niegdyś Carskie Sioło) jest częścią rejonu puszkińskiego Petersburga. Miejscowe duchowieństwo Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (znajduje się tam Sobór Sofijski) postanowiło zbudować świątynię ku czci „uczestników specjalnej operacji wojskowej”. Tak w Rosji oficjalnie określają trwającą od ponad dwóch lat agresję nad Dnieprem.
Kościół ma gloryfikować rosyjskich żołnierzy. Wybrano nawet odpowiednią nazwę – „świątynia — wojownik”.
Kościół i aleja upamiętnią agresję wobec Ukrainy
Popularny petersburski portal Fontanka podaje, że świątynia ma powstać na działce, którą miasto przekazało lokalnej prawosławnej parafii „w celach zagospodarowania”. Nowa cerkiew będzie miała 30 metrów wysokości i ma zmieścić 500 ludzi.
Czytaj więcej
Rosyjska Cerkiew Prawosławna mówi już językiem niemieckich nazistowskich chrześcijan. Dlaczego ani w świecie prawosławnym, ani w ruchu ekumenicznym, ani w Kościele katolickim nie budzi to wciąż adekwatnej reakcji, a dla papieża Franciszka patriarcha Cyryl jest wciąż partnerem do debaty?
W sieci pojawiły się już odpowiednie grafiki przedstawiające projekt nowej świątyni oraz plan zagospodarowania terenu. Z informacji tych wynika, że wokół cerkwi zostanie zbudowana aleja poświęcona „wojownikom, uczestniczącym w specjalnej operacji”. Co ciekawe, będzie ją budowała parafia Sofijskiego Soboru. Świątynia ta została postawiona w drugiej połowie XVIII wieku i przez wiele lat była związana z wojskiem, gdyż upamiętnia sukcesy armii rosyjskiej w wojnach z Turcją. Przed rewolucją bolszewicką sobór należał jeszcze do carskiego resortu obrony.