Tomasz Krzyżak: Franciszek ostro o aborcji. W przemówieniu do Polaków

Papież wzywa Polaków do ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Czy to wejście Franciszka w polską debatę o aborcji?

Publikacja: 20.03.2024 17:33

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Foto: AFP

„Myśląc o waszej Ojczyźnie, chciałbym odnieść do niej moje marzenie, jakie kilka lat temu wyraziłem, pisząc o Europie. Niech Polska będzie ziemią, która chroni życie w każdym jego momencie, od chwili, gdy pojawia się w łonie matki, aż do jego naturalnego kresu. Nie zapominajcie, że nikt nie jest panem życia, czy to swojego, czy też innych” – stwierdził papież w czasie środowej audiencji generalnej.

Dlaczego papież mówi o aborcji?

Słowa te padły tuż przed przypadającym 24 marca w Polsce Narodowym Dniem Życia. Wbrew pozorom nie jest to święto ustanowione przez Kościół katolicki, lecz Sejm Rzeczypospolitej. 20 lat temu – 27 sierpnia 2004 r. – w uchwale ustanawiającej to święto zapisano, że dzień ten ma być okazją do „narodowej refleksji nad odpowiedzialnością władz państwowych, społeczeństwa i opinii publicznej za ochronę i budowanie szacunku dla życia ludzkiego, szczególnie ludzi najmniejszych, najsłabszych i zdanych na pomoc innych”. Sejm podkreślił, że dzień ten powinien być również „motywem solidarności społecznej, zachętą dla wszelkich działań służących wsparciu i ochronie życia”.

Czytaj więcej

Tomasz Krzyżak: Przewrotu w Kościele nie będzie

Narodowy Dzień Życia ustanowiony za rządów lewicy

Gdyby ktoś nie pamiętał, to rządziła wówczas w Polsce koalicja SLD, PSL i Unii Pracy, a na czele rządu stał Marek Belka. Wspominam o tym nie przez przypadek, bo dzisiejsza Lewica, która domaga się aborcji do 12. tygodnia, to w dużej mierze spadkobierczyni tamtych lewicowych ugrupowań. Warto zerknąć w wyniki głosowania: 170 posłów było za, 96 przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. Co prawda SLD w większości nie wzięło udziału w głosowaniu – 101 posłów ze 156-osobowego klubu nie było na sali. Widać zatem, że partia jest konsekwentna. Tamta uchwała przeszła głównie głosami PO – 37 posłów „za”, PSL – 32 „za” i PiS – 39 „za”. Obecny premier – Donald Tusk – udziału w głosowaniu nie brał. Niemniej to dziś PO najmocniej wspiera dążenia Lewicy.

Czytaj więcej

Tomasz Krzyżak: Czy nad Episkopatem Polski zamiast słońca wyjdzie księżyc?

Czy Franciszek wspiera Prawo i Sprawiedliwość?

W ostatnim czasie mieliśmy dość sporo apeli i stanowisk Konferencji Episkopatu Polski w sprawie obrony życia. Niektórzy mogą się zatem zdziwić, że „liberalny” papież mówi językiem „konserwatywnych” polskich biskupów. Ale słowa Franciszka nie wywołały żadnej reakcji. Przeszły bez echa. Gdyby te słowa wyszły od KEP, awantura byłaby na całego. Że się wtrąca, że próbuje coś narzucać itd. A przecież papież wchodzi ze swoim wystąpieniem w toczącą się w Polsce dyskusję na temat aborcji! Świadomie czy nie, ale wchodzi. Przypominając nauczanie Kościoła dotyczące wartości ludzkiego życia, od którego Kościół odstąpić nie może, w debatę wkracza na całego i wspiera krytykowany od prawa do lewa polski Episkopat. Wspiera prezydenta, który jasno mówi, że żadnych zmian w kwestiach aborcji nie zaakceptuje. Wspiera zatem określoną opcję polityczną. Ironizuję, ale jeśli wypowiedź ta pojawiła się w ustach abp. Stanisława Gądeckiego czy nowego szefa KEP – abp. Tadeusza Wojdy – wielu mówiłoby o sojuszu ołtarza i tronu. Na słowo papieża można jednak przymknąć oko. Wszak nie zawsze wie, o czym mówi. W tej kwestii wie doskonale. Gdyby było inaczej, byłby heretykiem.

„Myśląc o waszej Ojczyźnie, chciałbym odnieść do niej moje marzenie, jakie kilka lat temu wyraziłem, pisząc o Europie. Niech Polska będzie ziemią, która chroni życie w każdym jego momencie, od chwili, gdy pojawia się w łonie matki, aż do jego naturalnego kresu. Nie zapominajcie, że nikt nie jest panem życia, czy to swojego, czy też innych” – stwierdził papież w czasie środowej audiencji generalnej.

Dlaczego papież mówi o aborcji?

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Michał Kolanko: „Zderzaki” paradygmatem polityki szefa PO, czyli europejska roszada Donalda Tuska
Komentarze
Izabela Kacprzak: Premier, Kaszub, zrozumiał Ślązaków
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Hołownia krytykuje Tuska za ministrów na listach do PE?
Komentarze
Estera Flieger: Uśmiechnięty CPK imienia Olgi Tokarczuk
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Wielka polityka zagraniczna, krajowi zdrajcy i złodzieje. Po exposé Radosława Sikorskiego