Zaawansowane algorytmy są wykorzystywane w biznesie coraz częściej. Wielu z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że na co dzień korzysta z rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji (ang. Artificial Intelligence, AI).
Moc obliczeniowa komputerów nieustannie rośnie i przybywa specjalistów w dziedzinie AI, a jednocześnie w tempie lawinowym rośnie popyt na nowe rozwiązania.
Więcej szans niż zagrożeń
Sztuczna inteligencje diametralnie zmienia kształt wielu obszarów gospodarki. Zautomatyzowane rozwiązania przejmują część prostych, powtarzalnych prac, które można ująć w zapis algorytmiczny. Z drugiej strony pojawiają się nowe zawody, a rosnąca efektywność biznesu pozwala optymalizować działalność i ciąć koszty – z korzyścią dla przedsiębiorców, a w dłuższym terminie dla całej gospodarki.
Rozwój sztucznej inteligencji dokonuje się na kilku płaszczyznach: naukowej, biznesowej, w dużych korporacjach, jak również w startupach. Poszczególne podmioty nawiązują ze sobą współpracę, co jest szczególnie ważne w takich dziedzinach jak AI, gdzie wiedza i know-how są kluczem do dalszego rozwoju.
– Termin sztucznej inteligencji został zdefiniowany już w latach 50. Jednak to w ciągu ostatnich kilku lat dokonaliśmy znaczących postępów związanych zarówno ze wzrostem mocy obliczeniowej, jak i z możliwościami jej praktycznego wykorzystania – podkreśla Bartłomiej Rozkrut, zarządzający krakowską spółką 2040.io (jej nazwa nawiązuje do tego, że według przewidywań w 2040 r. sztuczna inteligencja dorówna ludzkiemu umysłowi).