Rekordowe zadłużenie Polski poza budżetem

Ponad 363 mld zł wynosiła na koniec roku różnica pomiędzy długiem publicznym liczonym według metodologii unijnej i polskiej.

Aktualizacja: 02.04.2024 06:14 Publikacja: 02.04.2024 04:30

Rekordowe zadłużenie Polski poza budżetem

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

Ministerstwo Finansów podało informację na temat zadłużenia sektora finansów publicznych na koniec zeszłego roku. Różnica pomiędzy dwoma sposobami liczenia długu publicznego pokazuje zadłużenie poza budżetem. Te rośnie szybciej niż budżetowe głównie ze względu na wydatki funduszy pozabudżetowych. Ekonomiści zwracają uwagę, że wstępne dane o zadłużeniu sektora instytucji rządowych i samorządowych w proporcji do PKB są nieco gorsze niż założone w strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2024–2027 i najprawdopodobniej jest to ostatni raz, kiedy proporcja pomiędzy długiem sektora a PKB wyniosła poniżej 50 proc.

Państwowy dług publiczny (liczony według metodologii krajowej – PDP) wyniósł ponad 1,328 mld zł i wzrósł o ponad 52,7 mld zł w ciągu kwartału (o 4,1 proc.) i o ponad 118,5 mld zł w ciągu roku (czyli o prawie 10 proc.). Głównie wzrósł dług podsektora rządowego (o ponad 106 mld zł – o 9,5 proc.), w tym skonsolidowanego zadłużenia SP o 106,2 mld zł. MF podało, że zadłużenie podsektora samorządowego wzrosło o 12,36 mld zł (13,2 proc.) w ciągu roku przy wzroście zadłużenia JST o 11,85 mld zł.

Z kolei 1,69 mld zł wyniósł dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (EDP), czyli liczony według metodologii unijnej, która uwzględnia stan zadłużenia funduszy, których nie ma w budżecie państwa i są poza kontrolą parlamentu. Obie kwoty są rekordowe, podobnie jak różnica między nimi. O ile pierwsza wartość rośnie systematycznie w miarę równym tempie, o tyle EDP wzrosło gwałtownie (prawie o 225 mld zł) w 2020 r. Wtedy rząd wymyślił, a parlament zatwierdził, tarcze antykryzysowe oraz stworzył Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 (FPC-19).

Czytaj więcej

GUS podał dane o inflacji w marcu. Niższa niż się spodziewano

Dług, którego nie widać

Dług, którego nie widać w budżetowych statystykach, mają przede wszystkim fundusze pozabudżetowe. Najpoważniejsze jest zadłużenie FPC-19, wynosi ponad 170 mld zł i wzrosło w czasie roku o prawie 22 mld zł. Dług wynikający z tarczy finansowej PFR nie zmienił się od dwóch lat – to prawie 74 mld zł. O ponad 17,9 mld zł wzrósł dług Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych (do ok. 27,8 mld zł). Większy dług ma też Fundusz Pomocy – 13,4 mld zł, co oznacza wzrost w ciągu roku o 7,24 mld zł. Znacząco zwiększyło się zadłużenie sektora instytucji rządowych i samorządowych, m.in. BGK, BFG, KUKE, PFRON i PAN. Na koniec roku wyniosło 33,8 mld zł.

Co z długiem na przyszłość? Relacja PDP do PKB na koniec roku wyniosła 39,1 proc. Jest to nieznacznie mniej – o 0,3 pkt proc. w porównaniu z końcem 2022 r. Marcin Mrowiec, główny ekonomista Grant Thorntona, zwraca uwagę na relację EDP do PKB. Na koniec IV kwartału zeszłego roku wyniosła 49,8 proc. (o 0,5 pkt proc. więcej niż rok wcześniej), ale też więcej, niż zapisano jesienią w strategii zarządzania długiem. W strategii założono, że będzie to 49,3 mld zł. Zapisano też, że pod koniec 2027 r. EDP wyniesie 58,7 proc. – Liczbę tę zapisano przy założeniu, które nigdzie nie jest dyskutowane, że dokonana zostanie konsolidacja fiskalna w latach 2025–2027 o 1 proc. i dodatkowo nastąpią naturalne oszczędności na poziomie 1,1 proc. PKB.

– Konieczne więc będą do osiągnięcia tego wyniku oszczędności wydatków lub podniesienie podatków – dodaje ekonomista.

I uważa, że te zapisy powinny być poważnie przedyskutowane.

Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole, przypomina, że gdyby poprzedni rząd nie zamrażał płac w sferze budżetowej i zdecydował się na ich urealnienie w zeszłym roku, to na pewno EDP przekroczyłoby 50 proc. Obawia się, że nie był to ostatni rok z EDP poniżej 50 proc. Wynika to z kilku przyczyn: realizacji obietnic wyborczych czy konieczności zwiększenia wydatków zbrojeniowych. – Wydaje się, że scenariusz bazowy rządu będzie polegał na utrzymaniu długu nieco poniżej 60 proc. Jesteśmy krajem doganiającym kraje rozwinięte, dochód narodowy będzie wyraźnie rósł, a to spowoduje, że wzrost zadłużenia nie będzie traktowany jak ryzykowny przez agencje raitngowe – dodaje ekonomista.

Ministerstwo Finansów podało informację na temat zadłużenia sektora finansów publicznych na koniec zeszłego roku. Różnica pomiędzy dwoma sposobami liczenia długu publicznego pokazuje zadłużenie poza budżetem. Te rośnie szybciej niż budżetowe głównie ze względu na wydatki funduszy pozabudżetowych. Ekonomiści zwracają uwagę, że wstępne dane o zadłużeniu sektora instytucji rządowych i samorządowych w proporcji do PKB są nieco gorsze niż założone w strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2024–2027 i najprawdopodobniej jest to ostatni raz, kiedy proporcja pomiędzy długiem sektora a PKB wyniosła poniżej 50 proc.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Naprawa polskich finansów zajmie kilka lat. MF przedstawia tzw. białą księgę
Budżet i podatki
Stan budżetu państwa w spadku po PiS i nowy plan
Budżet i podatki
Luka VAT skoczyła do 15,8 proc. Runął mit Morawieckiego o cudzie VAT-owskim?
Budżet i podatki
Polska w piątce krajów UE o najwyższym deficycie. Będzie reakcja Brukseli
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO