2,078 mld zł – tyle wynosi budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 2024 rok i jest on rekordowy. Za poprzednich rządów PO nie przekraczał on 125 mln zł. Jednak w kolejnych latach rósł w błyskawicznym tempie, czasami podwajając się rok do roku. Służby prasowe premiera Mateusza Morawieckiego z PiS tłumaczyły to „realizacją wielu nowych zadań oraz nadzorowaniem znacznie większej liczby jednostek niż w przeszłości”. Posłowie ówczesnej opozycji mówili z kolei o Bizancjum.
To już jednak przeszłość, bo wkrótce budżet KPRM ma być ścięty o dwie trzecie. Przyczyną nie będą jednak drakońskie oszczędności, lecz przesunięcia środków w ramach rządu.
Ustawa o zmianie administracji rządowej już w Sejmie
Umożliwić ma to ustawa o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji rządowej, której projekt wpłynął już do Sejmu. Jednym z jej najważniejszych elementów są zmiany w działach administracji rządowej: energia, gospodarka, gospodarka złożami kopalin i klimat. Zadania dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego mają przejść z kompetencji Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej do resortu infrastruktury. Planowane są jednak też zmiany, które mają znacznie odchodzić budżet KPRM.
Jednym z jej najważniejszych elementów są zmiany w działach administracji rządowej: energia, gospodarka, gospodarka złożami kopalin i klimat
Najważniejszą z nich jest przekazanie pod skrzydła ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która bezpośrednio premierowi podlega od 2021 roku. Dzięki temu budżet KPRM ma odchudzić się aż o 1,3 mld zł.