#RZECZoBIZNESIE: Paszkiewicz: Włoski rynek bankowy nie potrzebuje kilkuset, a kilkunastu, czy kilkudziesięciu mld euro

Europa stoi na w obliczu większego zagrożenia niż Brexit. To nowy kryzysu bankowy, który może zacząć się we Włoszech. Aby go ugasić, potrzeba nawet 150 miliardów euro.

Aktualizacja: 13.07.2016 14:12 Publikacja: 13.07.2016 13:12

#RZECZoBIZNESIE: Paszkiewicz: Włoski rynek bankowy nie potrzebuje kilkuset, a kilkunastu, czy kilkudziesięciu mld euro

Foto: Rzeczpospolita

Czy te 150 mld to realna liczba?

– Nie wydaję mi się – mówi Roland Paszkiewicz – dyrektor biura analiz CDM Pekao.

– Europa jest obecnie zagrożona w dwóch miejscach: pierwsze to Wielka Brytania i oczywiście Brexit, który jest bardziej skierowany w rentowność banków – tłumaczy Paszkiewicz. – Drugie miejsce to Włochy i – kontynuuje – obawy o skalę złych kredytów.

– Przedstawione obawy nie są scenariuszem bazowym – uspokaja dyrektor Paszkiewicz. – Trzeba zwrócić uwagę na specyfikę włoskiej gospodarki, w której patrząc na PKB – nie dzieje się najlepiej.

– Nie wolno nie zauważać kompletnej zmiany włoskiego rynku bankowego – podkreśla Roland Paszkiewicz. – Kapitałowo się wzmocnił, ale nie wykorzystuje wielu możliwości zarobku.

– W grę wchodzi jeszcze specyfika włoskiego prawa – zauważa dyrektor biura analiz CDM Pekao. – We Włoszech ciężko jest zabezpieczyć kredyt. Nie ma chętnych, którzy by skupowali część złych długów.

– Patrząc przez pryzmat całości włoskiego systemu bankowego, nie można też nie dostrzec dużej nierówności poszczególnych banków – mówi Paszkiewicz. – Są banki, które utrzymują się na stabilnym europejskim poziomie, a są banki, których sytuacja jest fatalna.

– W tej sytuacji drogi są dwie – tłumaczy Roland Paszkiewicz. – Pierwsza – państwo pomaga systemowi bankowemu, a druga – zostawia to akcjonariuszom, deponentom i obligatariuszom.

Premier Włoch Matteo Renzi zapowiedział już, że chciałby wpompować we włoski rynek bankowy dodatkowe 40mld euro, ale regulacje skutecznie to blokują.

Roland Paszkiewicz prostuje scenariusz o potrzebie 150 mld euro interwencji we Włoszech: – Żeby spełnić wymogi kapitałowe, włoski rynek bankowy potrzebuje nie kilkuset, a kilkunastu, czy kilkudziesięciu miliardów euro.

Czy te 150 mld to realna liczba?

– Nie wydaję mi się – mówi Roland Paszkiewicz – dyrektor biura analiz CDM Pekao.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Bank Millennium pozytywnie zaskoczyło wynikami
Banki
mBank pokazał wyniki. Wysokie rezerwy frankowe i dobry zysk
Banki
Ile korzyści przyniosą Polakom wakacje kredytowe?
Banki
Wrogie przejęcie. BBVA chce przejąć Banco Sabadell. Cios dla Santandera
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Banki
Citi Handlowy zarobił w pierwszym kwartale 454 mln zł