Jak powiedział Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej z zrzeszającej operatorów kablowych, na trwającej teraz w Poznaniu 44. konferencji PIKE, z informacji branży wynika, że w nowym projekcie ustawy o powszechnej opłacie audiowizualnej nie ma już mowy o wykorzystywaniu operatorów płatnej telewizji do zbierania informacji o tych klientach, którzy mają w domach odbiorniki telewizyjne.

– Teraz cały system opiera się o bazy danych, które państwo już posiada w deklaracjach podatkowych. Powszechna opłata audiowizualna spowoduje też, że nie będzie debat na temat tego, czy ktoś korzysta z tradycyjnych pakietów telewizyjnych czy ogląda telewizję w internecie oraz z jakiego urządzenia przy tym korzysta: z telewizora czy np. z tabletu – mówił Straszewski.

Poprzedni pomysł rządu mocno skrytykowała cała branża operatorska i branżowe izby, wytykając m.in., że nowe przepisy zmusiłyby operatorów do przekazywania Poczcie Polskiej (pośredniczy w ściąganiu abonamentu rtv) danych osobowych, do czego nie mają prawa, a także, że w takiej sytuacji obowiązek składania deklaracji o posiadaniu odbiornika tv nie dotyczyłby w równym stopniu widzów naziemnej telewizji.