W tym roku ponad 22 proc. Polaków dostało podwyżki. To co druga osoba, która poprosiła o wyższą pensję – wynika z ankiety przeprowadzonej przez portal InfoPraca.pl. Ale dla pracowników to wciąż za mało. Niemal 90 proc. ankietowanych twierdzi, że jeśli w ciągu najbliższego roku ich płaca nie pójdzie w górę, poszuka lepiej płatnego zajęcia.
500+ winduje
Aż 43 proc. ankietowanych oczekuje 10-proc. podwyżki, a blisko 28 proc. marzy o wzroście swojego wynagrodzenia aż o jedną piątą. O 15 proc. wyższych zarobków oczekiwałoby 23,2 proc. respondentów.
– Presja płacowa w Polsce jest ogromna. Podwyżek domagają się dziś nie tylko pracownicy kluczowych branż, ale także tych, w których deficyt pracowników nie jest jeszcze największy – mówi „Rzeczpospolitej" Marek Jurkiewicz, dyrektor InfoPraca.pl.
W piątek GUS podał, że w październiku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 4259,15 zł. To o 6,8 proc. więcej niż we wrześniu.
Najwięcej płacono na Mazowszu – 4800 zł. Najmniej w województwie warmińsko-mazurskim – 3324 zł.