Pościg pasażera za samolotem został zarejestrowany przez pracowników lotniska, którzy następnie umieścili nagranie w mediach społecznościowych. Do incydentu doszło 8 sierpnia.
Jak informuje rzecznik Aena (hiszpańska państwowa firma zarządzająca tamtejszymi lotniskami) z lotniska w Madrycie, mężczyzna przeszedł odprawę paszportową, ale przegapił moment, w którym pasażerowie byli proszeni o wejście na pokład maszyny. Kiedy zrozumiał, co się stało, przez drzwi awaryjne dostał się do rękawa, przy którym wcześniej stał jego samolot, następnie zeskoczył na płytę lotniska i - z bagażami w ręku - pobiegł za samolotem.
O zachowaniu pasażera poinformowana została ochrona lotniska, ale - jak się okazało - w tym czasie pasażer został zauważony przez znajdujących się na płycie lotniska pracowników, którzy skierowali go do jego samolotu. Załoga samolotu pozwoliła mu wejść na pokład i mężczyzna odleciał na Wyspy Kanaryjskie.
Funkcjonariuszom na lotnisku Gran Canaria, na którym lądował samolot, którzy zostali poinformowani o incydencie, udało się zidentyfikować owego pasażera. Jak informują hiszpańskie media był nim udający się na wakacje obcokrajowiec. W jego sprawie wszczęto śledztwo, ale mężczyzna nie został aresztowany i pozwolono mu kontynuować wypoczynek.