Cerkiew: Rosjanki są tylko dla Rosjan

Cerkiew prawosławna ostrzega wiernych przed związkami z „osobami innego wyznania".

Aktualizacja: 08.07.2018 22:50 Publikacja: 08.07.2018 18:21

Cerkiew: Rosjanki są tylko dla Rosjan

Foto: Stock Adobe

Metropolita wołokołamski Iłarion jest bliskim współpracownikiem patriarchy Cyryla I i pełni funkcję, którą w świeckim świecie można porównać do szefa dyplomacji. Jest częstym gościem popularnych rosyjskich stacji i rozgłośni radiowych, regularnie zabiera głos, komentując rozmaite wydarzenia w kraju i za granicą. Kilka dni temu odniósł się do trwającego od paru tygodni mundialu w Rosji i odradzał Rosjankom zawieranie związków z „osobami innego wyznania religijnego".

– My, duchowni, odradzamy naszym wiernym wybieranie sobie partnera życiowego z innej tradycji religijnej. To jest związane z gorzkim doświadczeniem wielu takich par, w których pojawiają się tarcia, nieporozumienia i spory na tle religijnym – stwierdził metropolita w wywiadzie dla rządowej stacji Rossija24. – Jeżeli żona w niedzielę idzie do cerkwi, a mąż w piątek ma salat czy jeżeli mąż w niedzielę ma wolne, a żona w sobotę ma szabat, to będzie powodowało różnego rodzaju trudności, czasem bardzo poważne – mówił.

Czytaj także: Rosjanki, uważajcie na seks w czasie mundialu

Zapytany przez dziennikarkę o stosunek Cerkwi do ewentualnych związków Rosjanek z kibicami z zagranicy, metropolita posunął się nieco dalej. Wypowiedź ta nikogo zapewne by nie zdziwiła, gdyby nie fakt, że w Rosji mieszkają przedstawiciele prawie 200 narodowości, czym często lubią się szczycić na Kremlu, mówiąc o „jedności narodu".

– Metropolita Iłarion jest bardzo mądrym wykształconym człowiekiem i nie chce mi się wierzyć, że mógł coś takiego powiedzieć. W naszym kraju takich rzeczy się nie mówi. Moja córka wyszła za mąż za muzułmanina, a wnuczka była ochrzczona w cerkwi. Takich rodzin jest bardzo wiele, obchodzą Wielkanoc i Kurban Bajram – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Aleksiej Małaszenko, specjalista ds. islamu z moskiewskiego Centrum Carnegie. – Nie wszędzie jednak takie małżeństwa w Rosji są możliwe. W Tatarstanie jest to normalne, ale już np. w Czeczenii czy Dagestanie społeczność jest bardzo konserwatywna i takie śluby są rzadkością – dodaje.

Wiele wskazuje na to, że rosyjskiej Cerkwi brakuje wiernych. Z ubiegłorocznego sondażu niezależnego ośrodka Centrum Lewady wynika, że 58 proc. Rosjan przyznaje się do prawosławia. Tymczasem jedynie co trzeci z nich jest przekonany, że Bóg naprawdę istnieje. Muzułmanie są zdecydowanie bardziej zaangażowani. Szacuje się, że w Rosji mieszka nawet 20 mln wyznawców islamu, głównie chodzi o Tatarów, Baszkirów, przybyszy z byłych republik radzieckich Azji Środkowej oraz mieszkańców rosyjskiego Kaukazu. Co ciekawe, w odróżnieniu od innych regionów Rosji ludność w kaukaskich republikach cały czas rośnie, a etnicznych Rosjan tam już prawie nie pozostało. W 1989 roku w Czeczenii narodowość rosyjską deklarowało prawie 25 proc. mieszkańców, w 2010 Rosjan pozostało tam jedynie 1,9 proc. Podobna sytuacja jest w Dagestanie i Inguszetii.

Sympatyzujący z Kremlem rosyjski politolog Siergiej Markow twierdzi, że problemu w relacjach pomiędzy rosyjskimi prawosławnymi a muzułmanami nie ma. – Metropolicie zapewne chodziło o przybyszy z zagranicy. Niestety, wiele Rosjanek bardzo lekkomyślnie podchodzi do rozpoczęcia romansu z gośćmi z zagranicy podczas mundialu. Ktoś w końcu musiał głośno o tym powiedzieć – mówi „Rzeczpospolitej" Markow. – Metropolita mógł wybrać bardziej odpowiednią formułę, ponieważ religia tu nie ma znaczenia – dodaje.

W słowach nie przebierała wcześniej szefowa parlamentarnej komisji ds. rodziny, kobiet i dzieci Tamara Pletniewa, która odradzała niedawno Rosjankom wszelkie kontakty intymne z obcokrajowcami podczas mundialu. Deputowana przypomniała o igrzyskach olimpijskich w 1980 roku w Związku Radzieckim, po zakończeniu których „pojawiło się bardzo wiele samotnych matek".

Metropolita wołokołamski Iłarion jest bliskim współpracownikiem patriarchy Cyryla I i pełni funkcję, którą w świeckim świecie można porównać do szefa dyplomacji. Jest częstym gościem popularnych rosyjskich stacji i rozgłośni radiowych, regularnie zabiera głos, komentując rozmaite wydarzenia w kraju i za granicą. Kilka dni temu odniósł się do trwającego od paru tygodni mundialu w Rosji i odradzał Rosjankom zawieranie związków z „osobami innego wyznania religijnego".

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety