"Alfie walcz, jesteśmy z Tobą!" na trybunach Legii Warszawa

Przed rozpoczęciem meczu Legia Warszawa - Korona Kielce na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej pojawił się transparent ze słowami wsparcia dla dwuletniego Alfiego Evansa.

Aktualizacja: 27.04.2018 22:07 Publikacja: 27.04.2018 21:05

"Alfie walcz, jesteśmy z Tobą!" na trybunach Legii Warszawa

Foto: Twitter/Łukasz Jurkowski

"#SaveAlfieEvans Alfie walcz, jesteśmy z Tobą!" - wywiesili na trybunie kibice Legii Warszawa. Zdjęcie ze stadionu umieścił na Twitterze Łukasz Jurkowski.

Alfie Evans podtrzymywane było przy życiu dzięki podłączeniu do specjalnej aparatury. Dwulatek cierpi na niezidentyfikowaną chorobę neurologiczną. Schorzenie spowodowało zniszczenie 70 procent mózgu chłopca.

W poniedziałek sąd zdecydował, że stan zdrowia nie rokuje poprawy i należy zaprzestać podtrzymywania Alfiego przy życiu. We wtorek rano chłopiec został odłączony od respiratora, okazało się jednak, że oddycha samodzielnie. 

Kontynuację leczenia proponował szpital Dzieciątka Jezus w Rzymie, lecz sąd nie wydał zgody na wyjazd. Rodzice odwoływali się, jednak sąd apelacyjny podtrzymał tę decyzję.

Wczoraj rodzina poinformowała, że będzie dalej współpracowała z lekarzami w Liverpoolu. Poproszono osoby zgromadzone pod szpitalem o rozejście się.

"#SaveAlfieEvans Alfie walcz, jesteśmy z Tobą!" - wywiesili na trybunie kibice Legii Warszawa. Zdjęcie ze stadionu umieścił na Twitterze Łukasz Jurkowski.

Alfie Evans podtrzymywane było przy życiu dzięki podłączeniu do specjalnej aparatury. Dwulatek cierpi na niezidentyfikowaną chorobę neurologiczną. Schorzenie spowodowało zniszczenie 70 procent mózgu chłopca.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W Warszawie wyją syreny alarmowe? Wyjaśniamy dlaczego
Społeczeństwo
Sondaż: Połowa Polaków za małżeństwami par jednopłciowych. Co z adopcją?
Społeczeństwo
Ponad połowa Polaków nie chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach
Społeczeństwo
Poznań: W bibliotece odkryto 27 woluminów z prywatnych zbiorów braci Grimm
Społeczeństwo
Budowa S1 opóźniona o niemal rok. Powodem ślady osadnictwa sprzed 10 tys. lat