Katolicki kardynał został Szwedem Roku

Szwedem Roku - według tygodnika "Fokus" - został katolicki biskup Sztokholmu, a od niedawna kardynał – Anders Arborelius. To wielka niespodzianka w jednym z najbardziej zsekularyzowanych i nieufnych wobec katolicyzmu krajów na świecie.

Aktualizacja: 15.12.2017 16:41 Publikacja: 15.12.2017 16:29

Katolicki kardynał został Szwedem Roku

Foto: Frankie Fouganthin (Own work) [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons

Tytuł Szweda Roku przyznaje się osobie, która wyróżniła się w sposób zmieniający Szwecję na lepsze. "To może, ale nie musi oznaczać, że osoba ta stała się celebrytą. Najważniejsze jest, by laureat udowodnił swoją niezależność i oryginalność w kraju, który lubuje się w jednomyślności i dostosowaniu się do innych" - brzmi jedno z kryterium na podstawie których przyznawane jest wyróżnienie.

Anders Arborelius to pierwszy szwedzki  biskup katolicki od czasów reformacji i pierwszy kardynał w historii, pochodzący z kraju Północy. Od 1998 r. "jest także postacią w szwedzkim życiu publicznym, w którym odgrywa ważną rolę w spotkaniu między autochtonami i nowymi przybyszami" - oceniło jury. "Reprezentowanie Kościoła Katolickiego w kraju, w którym  tożsamość  określa przede wszystkim   sekularyzacja, a potem protestantyzm wymaga charakteru" - przekonywało jury.

Biskup Sztokholmu odbierając pamiątkowy dyplom stwierdził, że ok. 400 lat temu (w 1599 r., kiedy to zgładzono sześciu członków Rady Królestwa, którzy opowiedzieli się po stronie Zygmunta III Wazy)  wystarczyło być katolikiem, by zostać skazanym na karę śmierci. - Nie pamiętam jednak, kiedy to prawo zniesiono - zażartował. Powiedział też, że w żadnym innym kraju na świecie nie jest się tak kwestionowanym jako katolik, jak w Szwecji. 

Wcześniej w wywiadzie dla tygodnika "Fokus" ocenił, że nie należy przesadzać ze szwedzkim antykatolicyzmem, choć jak przyznał ten nadal istnieje. Dodał też, że obecnie w Szwecji łatwiej się rozmawia o religii. 

- Kiedyś się mówiło o niebezpieczeństwie ze strony katolików, teraz natomiast mówi się o zagrożeniu ze strony islamu - zauważył.

Na pytanie przewodniczącego jury Johana Hakeliusa, czy tytułu kardynała nadanego mu przez papieża Franciszka jako pierwszemu Szwedowi w historii, gratulował mu premier lub król, biskup Sztokholmu odpowiedział przecząco, ale wyznał, że uczynił to pewien poseł. Hierarcha podkreślił też, że po otrzymaniu w Watykanie czerwonej birety, nadal będzie pełnił urząd biskupa w Szwecji.

Kardynał Arborelius urodził się w 1949 r. w Sorengo w Szwajcarii. Jest synem architekta i bibliotekarki.  Dorastał w Lund. W wieku lat 20 przeszedł na katolicyzm i dwa lata później wstąpił do zakonu karmelitów. Przez 27 lat żył w klasztorze Norraby w Skane w ubóstwie i posłuszeństwie a okres ten opisał "jako niesłychaną radość bycia wolnym dla Boga i niezwiązanym przez cokolwiek co jest ziemskie".  

Kardynał ma tytuł magistra filozofii języków nowożytnych, angielskiego, hiszpańskiego i niemieckiego z uniwersytetu w Lund. Teologię i filozofię studiował w Brugii i w Rzymie. Na księdza został wyświęcony 8 września 1979 w Malmö.

W 1998 roku, został pierwszym etnicznie szwedzkim katolickim biskupem Szwecji od czasów reformacji.

Szwed Roku ma w swoim dorobku wiele książek o tematyce  karmelitańskiej, religijnej i mistycznej. Biskup angażuje się też w kwestię pomocy uchodźcom. Mówi że postrzega katolickie parafie jako "integracyjne warsztaty".

W Szwecji do Kościoła katolickiego należy 119 tysięcy osób, ale ocenia się, że ich rzeczywista liczba to 150 tysięcy.

Tytuł Szweda Roku przyznaje się osobie, która wyróżniła się w sposób zmieniający Szwecję na lepsze. "To może, ale nie musi oznaczać, że osoba ta stała się celebrytą. Najważniejsze jest, by laureat udowodnił swoją niezależność i oryginalność w kraju, który lubuje się w jednomyślności i dostosowaniu się do innych" - brzmi jedno z kryterium na podstawie których przyznawane jest wyróżnienie.

Anders Arborelius to pierwszy szwedzki  biskup katolicki od czasów reformacji i pierwszy kardynał w historii, pochodzący z kraju Północy. Od 1998 r. "jest także postacią w szwedzkim życiu publicznym, w którym odgrywa ważną rolę w spotkaniu między autochtonami i nowymi przybyszami" - oceniło jury. "Reprezentowanie Kościoła Katolickiego w kraju, w którym  tożsamość  określa przede wszystkim   sekularyzacja, a potem protestantyzm wymaga charakteru" - przekonywało jury.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem
Społeczeństwo
Demonstracje przeciw Izraelowi w USA. Protestują uniwersytety