Australia: Imigrantom płaci się mniej niż mało

Co trzeci pracownik sezonowy pochodzący spoza Australii i co czwarty zagraniczny student otrzymuje za pracę w tym kraju wynagrodzenie niższe niż wynosi płaca minimalna - wynika z raportu przygotowanego przez profesorów Uniwersytetu Technologii w Sydney i Uniwersytetu Nowej Południowej Walii.

Aktualizacja: 21.11.2017 13:59 Publikacja: 21.11.2017 08:45

Australia: Imigrantom płaci się mniej niż mało

Foto: Stock.adobe.com

Raport zatytułowany "Kradzież Płac w Australii" powstał na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród 4300 pracowników tymczasowych ze 107 krajów. Wynika z niego, że płace robotników sezonowych co do zasady zaczynają się od 12 dolarów australijskich za godzinę (ok. 9 dolarów USA), podczas gdy płaca minimalna w tym kraju wynosi 22,13 dolara australijskiego (ok. 16,6 dol. USA). Najniższe wynagrodzenia otrzymują pracownicy pochodzący z Azji.

Uczestnicy badania wskazywali też na inne naruszenia praw pracowniczych, które mogą być traktowane jako przestępstwa o charakterze kryminalnym - podkreślają autorzy raportu.

33-letnia Tajwanka Amy Chang za pierwszy miesiąc pracy w rzeźni nie otrzymała żadnego wynagrodzenia. Potem płacono jej 16,86 dol. australijskiego za godzinę. - Nie można było brać chorobowego, ani protestować przeciwko nadgodzinom. Trzeba było pracować jak maszyna - twierdzi. Dodaje, że pracownicy bali się protestować, żeby nie stracić pracy lub wizy pozwalającej im na pobyt w Australii.

Najgorzej opłacani mieli być imigranci zatrudniani w kawiarniach, restauracjach i fast-foodach, a przede wszystkim robotnicy rolni, wśród których niektórzy zarabiali zaledwie 5 dol. australijskich za godzinę, a co trzeci zarabiał mniej niż 10 dol. australijskich za godzinę. 

Ponadto 91 ankietowanych przyznało, że pracodawca zabrał im paszport, 173 musiało wpłacić kaucję za prawo do podjęcia pracy, a 112 musiało zwracać pracodawcy wypłacone im wcześniej wynagrodzenie.

Z raportu wynika też, że większość imigrantów wiedziała, że ich zarobki są niezgodne z obowiązującym w kraju prawem, ale nie wierzyli, że mogą uzyskać płacę minimalną od pracodawców.

Australijski rząd wzywa imigrantów do zgłaszania przypadków, w których pracodawcy łamią wobec nich obowiązujące w kraju prawo pracy.

Pochodzący spoza Australii pracownicy tymczasowi stanowią 11 proc. wszystkich zatrudnionych w tym kraju.

Raport zatytułowany "Kradzież Płac w Australii" powstał na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród 4300 pracowników tymczasowych ze 107 krajów. Wynika z niego, że płace robotników sezonowych co do zasady zaczynają się od 12 dolarów australijskich za godzinę (ok. 9 dolarów USA), podczas gdy płaca minimalna w tym kraju wynosi 22,13 dolara australijskiego (ok. 16,6 dol. USA). Najniższe wynagrodzenia otrzymują pracownicy pochodzący z Azji.

Uczestnicy badania wskazywali też na inne naruszenia praw pracowniczych, które mogą być traktowane jako przestępstwa o charakterze kryminalnym - podkreślają autorzy raportu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem