Sprawa wyszła na jaw w 2009 roku, gdy para wystąpiła o akt urodzenia ich córki, Océane.
Rodzeństwo zostało rozdzielone w dzieciństwie - dzieci trafiły wówczas do innych rodzin zastępczych w regionie Aube, w północno-wschodniej Francji.
Brat i siostra spotkali się ponownie w 2006 roku - wtedy też zaczął się ich związek. Po trzech latach urodziła im się córka. Wtedy dopiero dowiedzieli się, że mają wspólną matkę co oznacza, że ich związek był kazirodczy.
Zgodnie z francuskim prawem, jeśli dziecko urodzi się w takim związku tylko jeden z rodziców może być jego prawnym opiekunem. W efekcie sąd w 2016 roku orzekł, że w świetle prawa rodzicem dziecka będzie tylko jego ojciec - i nakazał wydać kolejny akt urodzenia dziewczynce. - Pochodzenie dziecka z kazirodczego związku powinno zostać ukryte - argumentował sąd.
Rose-Marie odwołała się od tej decyzji do sądu apelacyjnego w Caen, który zmienił orzeczenie sądu niższej instancji.