Darowiznę można odwołać, ale tylko w ściśle określonych przypadkach. Zgodnie z kodeksem cywilnym obdarowany musi dopuścić się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności. Jeśli więc zięć krzywdzi dziecko darczyńcy, to nie można przyjąć, że krzywdzi bezpośrednio darczyńcę. Trzeba zatem wykazać, że celowo wyrządził on krzywdę darczyńcy. Musi to być rażące naruszenie norm społecznych i obyczajowych, m.in. przemoc fizyczna, psychiczna, znęcanie się, nieudzielenie pomocy, niewypełnienie obowiązku alimentacyjnego, zaniedbanie, kradzież.
Kodeks cywilny nie definiuje jednak tego pojęcia, dlatego istnieje bogate orzecznictwo. Z wyroku Sądu Najwyższego wynika np., że rażącą niewdzięczność łatwiej zarzucić bliskiemu krewnemu, bo ma większe obowiązki niż osoba spoza rodziny (sygn. I CSK 209/15). Sąd Okręgowy w Radomiu orzekł, że naruszenie obowiązku wierności przez małżonka może być rażącą niewdzięcznością, ta zaś jest podstawą odwołania darowizny dla niego (sygn. I C 1337/11). Z kolei Sąd Rejonowy w Opocznie uznał, że rozwód obdarowanych nie jest okolicznością, która uzasadniałaby odwołanie darowizny (sygn. I C 312/14).
Trzeba też pamiętać, że każde przebaczenie obdarowanemu przez darczyńcę powoduje, iż akt niewdzięczności nie może być podstawą do odwołania darowizny.
W przypadku darowizny wykonanej jej odwołanie możliwe jest w ciągu roku od dnia powzięcia przez darczyńcę wiadomości o akcie niewdzięczności. Darowizna niewykonana może zostać odwołana do czasu wykonania, czyli przekazania przedmiotu umowy.
Darowiznę można też odwołać, gdy po zawarciu umowy stan majątkowy darczyńcy się pogorszył, ma np. problemy z utrzymaniem albo z wypełnieniem ustawowych obowiązków alimentacyjnych.