Wschodnia Polska – to tam powstaną pierwsze sztaby i oddziały nowego rodzaju sił zbrojnych. Szef MON Antoni Macierewicz podpisał w poniedziałek koncepcję utworzenia obrony terytorialnej kraju (OTK).
Każdy powiat z kompanią
Szczegóły objęte są klauzulą „zastrzeżone", bo mające liczyć docelowo 35 tys. żołnierzy formacje mają stanowić odpowiedź na rosnący potencjał militarny Rosji. „Rzeczpospolita" poznała jednak niektóre zapisy rządowego dokumentu. Wynika z nich, że pierwsze trzy brygady wojewódzkie zostaną utworzone do końca roku w Lubelskiem, Podlaskiem i Podkarpackiem.
O przymiarkach do takich lokalizacji już pisaliśmy. To, że nie ma wśród nich Warmińsko-Mazurskiego, może jednak dziwić, bo to tam mamy jedyną bezpośrednią granicę z Federacją Rosyjską (obwodem kaliningradzkim). Powodów tej decyzji nawet nieoficjalnie nie chciano nam jednak w resorcie wyjaśnić.
Zgodnie z koncepcją Macierewicza, której zapisy musi jeszcze potwierdzić ustawa, w każdym z trzech województw MON powoła dowództwo brygady obrony terytorialnej, a w każdym mieście wojewódzkim powstanie batalion OTK. Ponadto w każdym powiecie na wschodzie kraju w ciągu roku ma zostać utworzona jedna kompania licząca ok. 100 osób.
Moskwa jest groźna
W MON nie ukrywają, że decyzja o budowaniu w pierwszej kolejności takiego komponentu na wschodzie kraju związane jest z ciągłym zbrojeniem się Rosji.