Szukając nowej pracy nie musimy od razu zmieniać firmy. Czasem wystarczy zmienić dział lub stanowisko

Wielu łowców głów doradza zmianę pracy co 3–5 lat, by zdobyć tak cenioną różnorodność doświadczeń. Jednak czasem łatwiej o to bez zmiany pracodawcy.

Publikacja: 22.11.2016 18:33

Szukając nowej pracy nie musimy od razu zmieniać firmy. Czasem wystarczy zmienić dział lub stanowisko

Foto: 123RF

Średni staż pracy polskiego pracownika to niespełna cztery lata. Tak przynajmniej można szacować na podstawie wyników Monitora Rynku Pracy agencji zatrudnienia Radstad, według których w III kwartale 26 proc. Polaków zmieniło pracodawcę. Biorąc pod uwagę średnią z trzech kwartałów, ten odsetek sięga 27 proc., co oznacza, że przeciętny pracownik mieści się w widełkach określonych w regule powtarzanej przez wielu rekruterów.

Według niej, trzy do pięciu lat to optymalny czas pracy w jednej firmie, a dłuższy staż nie najlepiej wygląda w CV. Szczególnie w przypadku kandydatów, od których oczekuje się energii i dynamizmu. Taką zasadę można nierzadko znaleźć w poradnikach dotyczących kariery czy w wywiadach z łowcami głów, którzy radzą (także we własnym interesie), by po trzech latach pracy w jednej firmie zacząć się rozglądać za kolejnymi wyzwaniami.

Dwa lata na naukę

– Przez pierwsze dwa lata zwykle zdobywamy 80 proc. wiedzy potrzebnej na danym stanowisku, więc po trzech latach warto zacząć szukać możliwości nauczenia się czegoś nowego – twierdzi Michał Młynarczyk, prezes Devonshire Investment Group a do niedawna szef Hays Poland. Zastrzega jednak, że nie chodzi mu wyłącznie o naukę w nowej firmie – wręcz przeciwnie, niekiedy większą zmianą może być nowa funkcja w tej samej organizacji.

Radosław Szafrański, dyrektor w PageGroup, wspomina, że przed dekadą idealnym kandydatem była osoba pracująca w jednym miejscu co najmniej 10 lat. Teraz jednak dobry kandydat na stanowisko inżynierskie, księgowe czy handlowe to ten, który w dotychczasowym miejscu pracy spędził trzy lata. A w obszarach, gdzie występuje rynek pracownika (w IT, sprzedaży czy marketingu) szans na zatrudnienie nie zmniejszają nawet znacznie krótsze okresy pracy w jednej firmie.

Jak przypomina Szafrański, praca coraz częściej ma charakter projektowo-zadaniowy, co przekłada się na rosnący popyt na interim managerów, którzy z założenia przychodzą do firmy, by zrealizować określony projekt. Taki tryb pracy odpowiada zresztą wielu milenialsom, których przybywa także wśród rekruterów.

Czy to oznacza, że kandydaci z dłuższym, np. 10–15-letnim stażem w jednej firmie, są na przegranej pozycji? – Nie, jeśli potrafią pokazać w CV, że w ich karierze coś się działo – twierdzi Paweł Gniazdowski, szef firmy LHH DBM, która specjalizuje się w outplacemencie, czyli wsparciu zwalnianych pracowników. Według niego w CV specjalistów i menedżerów coraz częściej widać, że w ramach jednej firmy zdobyli doświadczenie w różnych działach, na wielu stanowiskach albo choćby przy różnych projektach.

– Paradoksalnie ludzie, którzy zmieniają pracę co 3–5 lat, takiej szansy spróbowania czegoś nowego często nie mają, gdyż firmy, pozyskując z rynku specjalistów, nie chcą eksperymentów. W rezultacie, relatywnie często zmieniając pracę, w kolejnych firmach robimy mniej więcej to samo – ocenia szef LHH DBM.

Bez strefy komfortu

Jak jednak twierdzi Radosław Szafrański, pracowników, którzy w ciągu 15 lat radzili sobie w kilku różnych środowiskach, z reguły ceni się bardziej od tych, którzy przepracowali ten okres w jednej firmie. Wynika to z przeświadczenia, że po dłuższym czasie w tym samym miejscu pracownik wchodzi w strefę komfortu, co nie sprzyja rozwojowi. Od tej reguły są jednak wyjątki; dłuższy, co najmniej pięcioletni staż w jednej firmie, jest mile widziany u członków zarządu czy szefów finansów. Jednak również inni pracownicy z 10–15-letnim stażem w jednej firmie nie mają problemów na rynku pracy, jeśli nie trzymali się kurczowo jednego stanowiska, zmieniając zakres kompetencji i odpowiedzialności.

Piotr Wielgomas, prezes Bigramu, potwierdza, że kilkanaście lat na jednym stanowisku w mało dynamicznej firmie nie najlepiej wygląda w CV. Jednak ocena kandydata jest zupełnie inna, jeśli spędził ten czas na różnych stanowiskach w szybko rosnącej spółce, która zdobywała nowe rynki.

– Rekruterzy oceniają przede wszystkim to, co kandydat robił w dotychczasowej pracy; jeśli co dwa lata obejmował nowe stanowisko, awansował, przejmował nowe obszary, to jego kariera często jest bardziej intensywna, niż gdyby zmieniał z taką częstotliwością pracę – potwierdza Artur Skiba, prezes firmy Antal. Przyznaje jednocześnie, że długi, ponad 15-letni staż w jednym miejscu niektórych pracodawców zniechęca – oznacza bowiem silny związek emocjonalny z dotychczasową firmą, co może utrudniać dopasowanie się do nowej kultury organizacyjnej.

Jak często zmieniać więc pracę? Zdaniem Piotra Wielgomasa, wiele zależy od etapu kariery, branży i stanowiska; na starcie kariery częste zmiany nie dziwią, tym bardziej że zmiana pracy zwiększa zwykle szansę na poprawę warunków pracy, na czele z podwyżką. (Prawie połowa z uczestników badania Randstad, którzy zmienili pracę w III kw., zrobiła to w poszukiwaniu lepszych warunków pracy). Nie budzą też zdziwienia częste zmiany specjalistów SAP czy interim menedżerów. Jednak w przypadku prezesa czy dyrektora zarządzającego, zmiana pracy częściej niż po trzech latach może rodzić pytania – przyznaje Wielgomas. – A roczny staż może wręcz dyskwalifikować.

Średni staż pracy polskiego pracownika to niespełna cztery lata. Tak przynajmniej można szacować na podstawie wyników Monitora Rynku Pracy agencji zatrudnienia Radstad, według których w III kwartale 26 proc. Polaków zmieniło pracodawcę. Biorąc pod uwagę średnią z trzech kwartałów, ten odsetek sięga 27 proc., co oznacza, że przeciętny pracownik mieści się w widełkach określonych w regule powtarzanej przez wielu rekruterów.

Według niej, trzy do pięciu lat to optymalny czas pracy w jednej firmie, a dłuższy staż nie najlepiej wygląda w CV. Szczególnie w przypadku kandydatów, od których oczekuje się energii i dynamizmu. Taką zasadę można nierzadko znaleźć w poradnikach dotyczących kariery czy w wywiadach z łowcami głów, którzy radzą (także we własnym interesie), by po trzech latach pracy w jednej firmie zacząć się rozglądać za kolejnymi wyzwaniami.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca
Rząd odpowiada na plany masowych zwolnień w firmach. 50 mln zł wsparcia
Praca
Trudno dzisiaj zagonić pracownika do biura. Szczególnie w piątek
Praca
Tego powinni się uczyć przyszli menedżerowie AI
Praca
Depresja pracowników kosztuje firmy miliardy złotych. Straty są coraz większe
Praca
Rekordowa liczba studenckich staży w Programie Kariera
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił