W czwartek połączone izby Sądu Najwyższego wydały uchwałę, zgodnie z którą sędziowie powołani przez nową Krajową Radę Sądownictwa nie powinni orzekać. SN stwierdził, że uchwała obowiązuje od piątku, i w ten sposób uratował orzeczenia wydane do tej pory przez te składy – które pozostają ważne. Uchwała działa więc na przyszłość i wynika z niej, że jeśli sędziowie ci nadal by orzekali, ich wyrokom grozi nieważność (w procedurze cywilnej) lub stwierdzenie, że sąd był nienależycie obsadzony (w procedurze karnej).
- To jest próba używania Trybunału Konstytucyjnego do celów politycznych - uważa przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.
- Więc jeżeli teraz skieruje to do takiego Trybunału, w którym jest odkrycie towarzyskie prezesa Kaczyńskiego jako osoba, która kieruje takim Trybunałem (Julia Przyłębska-red.), u której w weekend, jak media donoszą, pan prezes Kaczyński był w mieszkaniu, być może na kolejnym obiedzie, to pokazuje fasadowość instytucji - mówił w TVN24.
Zdaniem Budki "TK wyda każda orzeczenie, na które będzie miała ochotę ta władza".