Krzysztof Czyżewski, adwokat
Można zastanowić się nad wyciągnięciem z sądów części spraw, którymi teraz zajmują się referendarze. A jeśli było to niemożliwe, to chociaż je uprościć i odformalizować. Obecnie najprostsze sprawy korporacyjne związane z prostymi sprawami spółkowymi wymagają stosowania nadmiernego formalizmu.
Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej
Teraz wierzyciel, by wyegzekwować choćby niewielką należność, zmuszony jest wszcząć postępowanie sądowe. Tymczasem jest wiele wierzytelności, których zasadności dłużnicy nie kwestionują, należałoby więc przyznać komornikom prawo do polubownego dochodzenia należności.
Witold Missala, wiceprezydent Ogólnopolskiej Federacji Doradców Restrukturyzacyjnych i Syndyków
Można ograniczyć rolę sądu w sprawach upadłości konsumenckich. Sąd mógłby ogłaszać upadłość, a wszystkie czynności wykonywałby syndyk. Sędzia rozpoznawałby jedynie sprzeciwy, których prawie nie ma, i decydował o planie spłat.
Marcin Łochowski, sędzia Sądu Apelacyjnego w Warszawie
Mamy absurdalną sytuację, że sprawę o stwierdzenie nabycia spadku, zniesienie współwłasności czy dział spadku taniej załatwić w sądzie niż u notariusza. Koszty muszą być tak skorelowane, żeby sąd był tym „ostatnim" wyborem, gdy strony nie mogą się porozumieć. Poza sądami powinny być załatwiane sprawy niesporne, niewymagające skomplikowanych ustaleń, niemające związku ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości.
Waldemar Żurek, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa
Od lat mówimy o wyjęciu z sądownictwa wykroczeń i drobnych spraw cywilnych, z możliwością odwołania się do sądu rejonowego. Podstawą reformy musi być zahamowanie wzrostu liczby spraw wpływających do sądów oraz wyrównanie obciążenia sędziów sprawami. Ważne jest także, by reforma sądownictwa nie opierała się na woli politycznej ciągle zmieniających się ministrów.
Mikołaj Pietrzak, adwokat
W ostatnich 20 latach stale szuka się kategorii spraw, które można wyłączyć z kognicji sądów. Są jednak w tym zakresie wątpliwości konstytucyjne. Wyłączenie np. spraw wykroczeniowych naruszy Konstytucję RP. Każdy obywatel ma prawo, aby jego sprawa została rozstrzygnięta przez sąd. Obowiązkiem państwa jest nie tyle szukać sposobów na odciążenie sądownictwa, ile stworzyć mechanizmy, by było ono efektywne.
Aneta Łazarska, sędzia SO w Warszawie
Jestem przeciwna pochopnemu wyłączaniu spraw z drogi sądowej. Takie działania znamy z przeszłości, przejmowanie funkcji sądów przez komisje, kolegia i inne organy doprowadziło do wypaczenia prawa do sądu. Konstytucja nie pozostawia swobody, wymiar sprawiedliwości sprawują sądy.
Dominik Gałkowski, adwokat
Byłbym ostrożny z kryterium „błahości" spraw, które nie zasługują na rozpatrzenie przez sąd. Nie sądzę, aby aktualny obszar spraw powierzonych sądom był źle zakreślony. Bardzo mało spraw można by powierzyć do rozstrzygania innym instytucjom.