Pani premier pudruje PiS

Beata Szydło się nie zraża i konsekwentnie próbuje łagodzić napięcia wywoływane przez obóz władzy. Wtorkowe spotkanie z liderami opozycji to kolejny na to dowód.

Aktualizacja: 13.01.2016 19:11 Publikacja: 12.01.2016 18:32

Pani premier pudruje PiS

Foto: Kancelaria Premiera

Tak naprawdę Polska ma dwa rządy. Politycznym kieruje Jarosław Kaczyński, a społeczno-gospodarczym – Beata Szydło. W rządzie politycznym są ministrowie, którzy na polecenie Kaczyńskiego burzą III RP – Antoni Macierewicz, Zbigniew Ziobro, Mariusz Kamiński, czasem dołącza Piotr Gliński. Ministrowie od 500 zł na dziecko, wieku emerytalnego, wyższej kwoty wolnej od podatku – to prawdziwa ekipa Szydło.

W sprawach politycznych pani premier nie ma wiele do powiedzenia. I nie ma wielkiego wpływu na ministrów raportujących bezpośrednio Kaczyńskiemu. Płaci jednak za kłopoty, których dostarczają. Gdyby popatrzeć na to, jakie działania PiS budzą największe kontrowersje, to znajdą się tam głównie operacje polityczne kierowane przez Kaczyńskiego – takie jak wojna o Trybunał Konstytucyjny czy personalna miotła w mediach publicznych.

Oficjalna pani premier konsekwentnie próbuje wybrnąć z kłopotów, których dostarcza jej nieoficjalny pan premier.

Kaczyński, mówiąc o opozycji, sięga po grube słowa, takie jak „gorszy sort Polaków". Przed świętami życzy im, „żeby zmądrzeli". Szydło z tym gorszym sortem, który powinien zmądrzeć, właśnie się spotkała. We wtorek zaprosiła do Kancelarii Premiera liderów wszystkich ugrupowań parlamentarnych, ale ta pojemna formuła służyła głównie spotkaniu z twardą opozycją. Tematem była polityka zagraniczna, jako że instytucje UE w najbliższych dniach będą się zajmować oceną sytuacji w Polsce.

– Wierzę, że spotkanie przekonało przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych, że warto rozmawiać, że warto spierać się merytorycznie. Umówiliśmy się na kolejne – zadeklarowała premier po spotkaniu.

Wyciągając rękę do opozycji, Szydło bierze na siebie zadanie obrony PiS przed unijną krytyką. Zapowiedziała, że wystąpi w Parlamencie Europejskim podczas debaty nad sytuacją w Polsce – pierwotnie nikt z obozu rządzącego nie palił się do wizyty w Strasburgu.

Opozycja, głównie Platforma, domagała się rządowej reprezentacji w europarlamencie. – Politycy PO nie musieli do mnie apelować ani żądać niczego, bo dla mnie rzeczą oczywistą jest, że polski premier zawsze reprezentuje Polskę, gdy należy bronić jej dobrego imienia – powiedziała Szydło.

Zadeklarowała także, że w ciągu miesiąca spotka się z kanclerz Angelą Merkel, a wcześniej Polskę odwiedzi szef niemieckiego MSZ Frank-Walter Steinmeier – podczas gdy zwiększanie napięcia w stosunkach polsko-niemieckich to jeden z głównych refrenów rządu politycznego pod przewodnictwem Kaczyńskiego.

Szydło jednocześnie prowadzi inne działania, które mają łagodzić wizerunek władzy. To nie tylko niedawne spotkanie całego rządu z dziennikarzami i blogerami aktywnymi w serwisach społecznościowych. Pogania swych społecznych i gospodarczych ministrów, by wprowadzali w życie projekty, które mają dać władzy oddech – takie jak 500 zł na dziecko. Jednocześnie wycisza wewnętrzne spory w rządzie dotyczące tego, kto i na jakich warunkach ma otrzymywać benefity – zawsze starając się, by pomoc przysługiwała jak największej liczbie obywateli.

Kiedy prezydent zorganizował swoje pierwsze – i ostatnie – konsultacje z opozycją, dotyczące konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego, skończyło się tylko większą awanturą. Pani premier się nie zraża i małymi krokami, konsekwentnie, próbuje budować swą pozycję umiarkowanej, przypudrowanej twarzy PiS. Może tylko tyle, bo na awans do rządu politycznego Kaczyńskiego nie ma na razie szans.

Zobacz także:

Tak naprawdę Polska ma dwa rządy. Politycznym kieruje Jarosław Kaczyński, a społeczno-gospodarczym – Beata Szydło. W rządzie politycznym są ministrowie, którzy na polecenie Kaczyńskiego burzą III RP – Antoni Macierewicz, Zbigniew Ziobro, Mariusz Kamiński, czasem dołącza Piotr Gliński. Ministrowie od 500 zł na dziecko, wieku emerytalnego, wyższej kwoty wolnej od podatku – to prawdziwa ekipa Szydło.

W sprawach politycznych pani premier nie ma wiele do powiedzenia. I nie ma wielkiego wpływu na ministrów raportujących bezpośrednio Kaczyńskiemu. Płaci jednak za kłopoty, których dostarczają. Gdyby popatrzeć na to, jakie działania PiS budzą największe kontrowersje, to znajdą się tam głównie operacje polityczne kierowane przez Kaczyńskiego – takie jak wojna o Trybunał Konstytucyjny czy personalna miotła w mediach publicznych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Nieoficjalnie: Jacek Kurski na listach PiS