Portal Oko.press poinformował, że Mariusz Kamiński kilkukrotnie pojawiał się w Trybunale Konstytucyjnym. Szczegółów nie udziela Kancelaria Premiera i Rzecznik prasowy Kamińskiego, Stanisław Żaryn.
Informacje o wizytach potwierdza zespół prasowy TK. Mariusz Kamiński w ciągu 7 miesięcy miał pojawiać się tam "około 3 razy". Jednocześnie nie została, zdaniem zespołu prasowego, naruszona niezależność i niezawisłość sędziów. „Niezależność sądów i niezawisłość sędziów polega na autonomii w orzekaniu, a nie na izolacji od współpracy w ramach funkcjonowania państwa. Spotkania kierownictwa Trybunału i przedstawicieli innych władz państwowych stanowią element konstytucyjnego współdziałania władz” - podano w odpowiedzi.
Radio Zet informuje natomiast, że również w tym roku doszło do spotkania Kamińskiego z prezes Julią Przyłębska i sędzią Mariuszem Muszyńskim. "Pani Prezes Julia Przyłębska i pan sędzia Mariusz Muszyński składali panu ministrowi Mariuszowi Kamińskiemu wizytę kurtuazyjną w biurze, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, po wizycie ministra Kamińskiego, który w lutym br. był w TK z gratulacjami dla pani Prezes" - przekazało biuro prasowe TK.
W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji Kamińskiego i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA; obecnie zastępcę koordynatora) na trzy lata więzienia, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych b. członków kierownictwa CBA. Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie zbadał ich apelację, w listopadzie 2015 r. prezydent Duda ułaskawił wszystkich czterech, umarzając postępowanie sądowe.
W 2016 r. SO uchylił wyrok SR i wobec aktu łaski prawomocnie umorzył sprawę. Od tego kasacje do SN złożyli oskarżyciele posiłkowi (m.in. oskarżony o łapówkę Piotr Ryba oraz rodzina Andrzeja Leppera). Część kasacji wnosiła o zwrot sprawy SO, Prokuratura - o oddalenie kasacji jako "oczywiście bezzasadnych", a obrona - o pozostawienie ich bez rozpatrzenia. W lutym br. trzech sędziów SN zadało pytanie prawne - do odpowiedzi rozpatrywanie kasacji odroczono.