Zatrzymany mężczyzna proponował seks poznanej w sieci dziewczynce. Nie wiedział, że rozmawia z dorosłymi mężczyznami, którzy wyłapywali podofilów w sieci, a potem przekazywali informacje na ich temat policji.
Młody łodzianin na czaterii.pl zaczepił internautę o nicku "Julcia13", który sugerował, że rozmówcą jest 13-letnia dziewczynka. – Zaczął z nią rozmawiać. Nie wiedział, że po drugiej stronie jest nie dziecko, a dorosła osoba – opowiada Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
W ciągu godziny mężczyzna zaproponował dziewczynce spotkanie na żywo. Miało do niego dojść jeszcze tego samego dnia. - Z treści wpisów wynikało jednoznacznie, że mężczyzna chciał obcować płciowo z dzieckiem – podkreśla śledczy.
Internauta przesłał „Julci13" swoje zdjęcie. W odpowiedzi otrzymał zdjęcie dziecka. Jak się okazało łowcy pedofilów ściągnęli je z sieci. Do spotkania miało dojść w centrum Łodzi przy ul. Zachodniej. 26-latek miał w ręku butelkę wina, które było jego znakiem rozpoznawczym.
Na miejscu zamiast dziecka czekał na niego 25-letni mężczyzna wraz z kolegą. Podczas rozmowy z nimi amator seksu z dzieckiem zorientował się, że wpadł w pułapkę i próbował uciec. Schował się w pobliskim sklepie i wezwał policję twierdząc, że jest zagrożony, ponieważ ściga go dwóch nieznajomych i boi się o swoje życie.