Prezes PiS Jarosław Kaczyński wziął odprawę emerytalną z Sejmu

– Mógłby przekazać te pieniądze Caritasowi – mówi opozycja o odprawie emerytalnej, którą otrzymał z Sejmu Jarosław Kaczyński.

Aktualizacja: 19.04.2018 12:17 Publikacja: 18.04.2018 20:12

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wziął odprawę emerytalną z Sejmu

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W oświadczeniu majątkowym za 2016 rok prezes PiS Jarosław Kaczyński wykazał uposażenie w wysokości 147 tys. zł. Jest niemal dokładnie o 30 tys. zł wyższe od uposażeń, które wykazywał w poprzednich latach. Skąd ta różnica? Z ustaleń „Rzeczpospolitej" wynika, że Kaczyński w 2016 r. otrzymał z Sejmu odprawę emerytalną.

Szef partii rządzącej skorzystał z art. 38 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, mówiącego: „Posłowi i senatorowi, który w trakcie sprawowania mandatu lub w ciągu dwunastu miesięcy po jego wygaśnięciu (...) przechodzi na emeryturę (...) przysługuje jednorazowa odprawa w wysokości trzech uposażeń".

Poseł może wystąpić o odprawę, mimo że cały czas pobiera uposażenie i dietę, a w dodatku zaczyna dostawać emeryturę. W 2016 roku Kaczyński wykazał emeryturę w wysokości 38 tys. zł.

Odprawa emerytalna przysługuje też osobom zatrudnionym na mocy kodeksu pracy, odpowiada jednak tylko jednomiesięcznemu wynagrodzeniu. Dlaczego u posłów jest większa? Bo odprawy wyższe od przeciętnych mają np. urzędnicy państwowi. A w dodatku art. 38 zapisano w ustawie w czasach, gdy parlamentarzyści nie mogli łączyć pobierania uposażenia z emeryturą, co zmieniło się w 2009 roku.

Krzysztof Brejza z PO, który zasłynął nagłośnieniem nagród dla ministrów, twierdzi, że wymagający skromności prezes powinien świecić przykładem. – Mam podstawy sądzić, że to on był autorem pomysłu comiesięcznych nagród. Skoro ministrowie przekazują kwoty na Caritas, mógłby postąpić podobnie – uważa.

Jego zdaniem Kaczyński mógł też zrezygnować z pobrania odprawy. Powód? Posłowie nie są zatrudnieni na podstawie kodeksu pracy. Nie obowiązują ich więc przepisy o szczególnej ochronie wynagrodzeń, które w przypadku zwykłych pracowników uniemożliwiają rezygnację z odpraw.

– Prezes przeszedł na emeryturę w wieku 67 lat, choć uprawnienia uzyskał dwa lata wcześniej. Odprawę emerytalną pobrał zgodnie z prawem. Dziwię się, że dziennikarze interesują się odprawą Jarosława Kaczyńskiego, a innych polityków już nie – komentuje rzecznik PiS Beata Mazurek. A z danych Kancelarii Sejmu wynika, że z tego uprawnienia w bieżącej kadencji oprócz Kaczyńskiego skorzystało pięcioro posłów, a w ubiegłej – 13.

Problem w tym, że to nie koniec kontrowersji związanych z emeryturą prezesa. Przed rokiem pisaliśmy, że w żoliborskim oddziale ZUS polecono mu, by poczekał ze z złożeniem wniosku o emeryturę, by uniknąć niekorzystnej waloryzacji składek.

W oświadczeniu majątkowym za 2016 rok prezes PiS Jarosław Kaczyński wykazał uposażenie w wysokości 147 tys. zł. Jest niemal dokładnie o 30 tys. zł wyższe od uposażeń, które wykazywał w poprzednich latach. Skąd ta różnica? Z ustaleń „Rzeczpospolitej" wynika, że Kaczyński w 2016 r. otrzymał z Sejmu odprawę emerytalną.

Szef partii rządzącej skorzystał z art. 38 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, mówiącego: „Posłowi i senatorowi, który w trakcie sprawowania mandatu lub w ciągu dwunastu miesięcy po jego wygaśnięciu (...) przechodzi na emeryturę (...) przysługuje jednorazowa odprawa w wysokości trzech uposażeń".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Patryk Jaki wymienia "sukcesy" PiS-u. "Kasta i Niemcy się z nas śmieją"
Polityka
Zembaczyński: Kaczyński ma personalną obsesję na moim punkcie. To wręcz fetysz
Polityka
Michał Dworczyk atakuje Suwerenną Polskę. Mówi o "układzie pasożytniczym"
Polityka
Szef BBN: "Błędy techniczne" przy polskich wnioskach o środki z UE na produkcję amunicji
Polityka
Sondaż: KO traci poparcie i prowadzenie na rzecz PiS