Tuż przed Sylwestrem jeździł na nartach w Schladming, w Austrii – informuje portal telewizjarepublika.pl.
Próbował on skontaktować się w tej sprawie z biurem poselskim Grzegorza Schetyny i biurem prasowym Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Ale to się nie udało.
- Dziwię się, że Grzegorz Schetyna nie chce się odnieść i opowiedzieć o swoim wypadzie do Austrii. W jeździe na nartach nie ma nic złego. Przecież sport to zdrowie – kpi Piotr Nisztor, który napisał o wyjeździe Schetyny na Twitterze.
Wpis o nartach Schetyny za to chętnie komentują internauci. - Nie ma to jak kawiorowa walka bogaczy o wolność i demokrację oraz biednych ludzi. Tacy są najlepsi... w swoich kłamstewkach. Brawo – napisał jeden z nich.
A inny dodał: - Schetyna blokował salę plenarną Sejmu na nartach w Austrii. A kolejny pytał: - No pięknie. Czyli drugi opozycjonista totalny też wczasował... Polacy co Wy na to?