- Spełniam wasze żądanie. Życzę pokoju naszemu krajowi - powiedział Sarkisjan.
Dymisji nowego premiera, który wcześniej był prezydentem tego kraju, od 11 dni domagały się tysiące osób.
Uczestnicy protestów apelowali także o wypuszczenie na wolność trzech opozycyjnych polityków i zorganizowanie przedterminowych wyborów prezydenckich.
Jak poinformował Reuters, do uczestników antyrządowych demonstracji w Erywaniu dołączyło 200-300 żołnierzy. Wśród wojskowych są weterani działań wojennych w Górskim Karabachu - podkreśla Reuters. Ministerstwo obrony w opublikowanym komunikacie potępiło działania żołnierzy. Resort planuje podjąć wobec nich stanowcze kroki.