Aktualizacja: 11.11.2017 06:17 Publikacja: 09.11.2017 11:24
2 zdjęcia
ZobaczPaweł Szopa, współzałożyciel firmy, deklaruje, że ani muzułmanina w kefiji, ani pary panów trzymających się za rękę, ani sikha w turbanie nie wygoni ze sklepu.
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Od Pawła Kukiza po prezydenta Andrzeja Dudę – politycy i celebryci, by podkreślić swój patriotyzm, noszą ubrania z logo Red is Bad. W ciągu zaledwie pięciu lat firma założona przez Pawła Szopę i Jakuba Iwańskiego stała się modowym fenomenem. Fenomenem, który starają się opisać media i socjologowie.
„Gość Niedzielny": „Młodzi ludzie nie kryją, że noszenie patriotycznych ciuchów jest z ich strony formą manifestacji poglądów, wręcz swoistym wyznaniem wiary".
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
Mój ukochany film to „Pod słońcem Toskanii”. Czuję się, jakbym oglądała własne życie.
„Grzesznicy” wpisują się w nowy nurt kina – niby rozrywkowy, ale ważny społecznie. Niby komentujący amerykańską...
Nie umiem niczego robić „na pół gwizdka”. Grając, angażuję się całkowicie. W życiu bywam roztrzepana, kiedy prac...
Przeprowadzając rodzinne śledztwo na potrzeby swojej powieści, byłam coraz dalej od ustalenia faktów. Z czasem z...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas