Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.09.2017 16:58 Publikacja: 15.09.2017 00:01
Foto: Fotorzepa
Po raz kolejny potwierdza się trafność myśli, że nieszczęścia chodzą parami. Ograniczenie dostępu do twórczości Brunona Schulza i burza wokół Michaiła Bułhakowa są czymś kuriozalnym i spychają nas na margines. Nas, czyli społeczeństwo, które – sądząc po wynikach czytelnictwa – nie wykazuje się szczególnym wyrobieniem literackim. I pozostaje daleko w tyle za sąsiadami.
Ten, kto zdecydował o degradacji Schulza, zachowuje się jak towarzysz Władysław Gomułka, który, jak mawiano, rzucał ze złości kapciem w telewizor, gdy widział na ekranie „Kabaret Starszych Panów". Ponoć ten rodzaj wysublimowanej poezji, inteligentnego żartu wprowadzał go w zakłopotanie i kompleksy, bo nic z tego nie rozumiał.
Z jakiegoś powodu wszystkie porażki III Rzeczypospolitej mają twarz Donalda Tuska, a nie Jarosława Kaczyńskiego,...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Przez różne mniej i bardziej sensacyjne informacje o prezydencie elekcie Karolu Nawrockim przebija się i ta, że...
Specyficzne uzasadnienie równości wobec prawa, jakie odnajdujemy w nowoczesnych państwach, dopuszcza wykluczenie...
Jest mi smutno. Smutno, bo widzę radosne dziecko, które zostało brutalnie zaatakowane. A z rozmów z własnymi dzi...
Na spotkaniu przywódców europejskich prezydent Francji położył rękę na dłoni prezydenta Turcji. W odpowiedzi Erd...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas