Topór św. jadwigi

Nie każdy człowiek wyniesiony przez Kościół katolicki na ołtarze może poszczycić się życiem, które stanowi doskonały materiał dla literatury, teatru czy filmu.

Publikacja: 28.01.2016 14:03

Marta Kwaśnicka, „Jadwiga”, Teologia Polityczna, Warszawa 2015

Marta Kwaśnicka, „Jadwiga”, Teologia Polityczna, Warszawa 2015

Foto: Plus Minus

I wówczas pojawia się kłopot – bo w jaki sposób ktoś taki może się stać dla wiernych wzorem do naśladowania? To jeden z zasadniczych wątków książki Marty Kwaśnickiej o św. Jadwidze Andegaweńskiej.

Autorka bynajmniej nie podjęła się napisania nowej biografii czy hagiografii królowej (a właściwie króla Polski – bo taki tytuł formalnie nosiła). Monarchini rodem z Węgier stanowi dla dziennikarki i eseistki pretekst do frapujących rozważań nad świętością, a ta – wbrew oczekiwaniom, które cechują współczesnych ludzi – nie musi przybierać spektakularnej postaci.

Pozostało 81% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Plus Minus
Chwila przerwy od rozpadającego się świata