Za nadgodziny średniotygodniowe podstawą rozliczeń jest ostatni miesiąc

Do obliczeń dodatku z tytułu nadgodzin średniotygodniowych przyjmuje się wymiar czasu pracy z ostatniego miesiąca okresu rozliczeniowego. Chodzi przy tym o wymiar miesięczny, a nie liczbę godzin zaplanowaną pracownikowi w grafiku.

Publikacja: 19.04.2018 06:30

Foto: Adobe Stock

- Pracownik pracujący w systemie równoważnym w trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym, otrzymujący stałą miesięczną pensję, kilkakrotnie pozostawał w pracy dłużej. Zawsze jednak miało to miejsce w dniach, w których miał zaplanowaną pracę na dużo mniej niż 8 godzin i łącznie z dodatkową pracą tych 8 godzin nie osiągał. Rozliczamy nadgodziny dodatkiem. Z jakiego miesiąca przyjąć czas pracy do obliczeń – z tego, w którym pracował ponad harmonogram, czy z ostatniego miesiąca okresu rozliczeniowego? – pyta czytelnik.

W tym przypadku dodatek należy ustalić biorąc pod uwagę wymiar czasu pacy w ostatnim miesiącu okresu rozliczeniowego. Przy czym pensję należy podzielić przez wymiar czasu pracy dla tego miesiąca, a nie ustalony w harmonogramie czas do przepracowania tej osoby.

Jakie nadgodziny...

Zgodnie definicją zawartą w art. 151 § 1 kodeksu pracy, pracą w godzinach nadliczbowych jest praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy. Nadgodziny występują jako:

- średniotygodniowe,

- dobowe.

Nadgodziny średniotygodniowe można ustalić dopiero po zakończeniu okresu rozliczeniowego. Wynikają one z przekroczenia średniotygodniowej normy czasu pracy (40 godzin), które to przekroczenie nie zostało wcześniej zaliczone do nadgodzin dobowych. Takie przekroczenie najczęściej występuje w systemach czasu pracy przewidujących możliwość stosowania różnej dobowej liczby godzin pracy (przedłużenia i wyrównania czasu pracy w poszczególnych dniach okresu rozliczeniowego).

Nadgodziny dobowe powstają natomiast po przekroczeniu normy czasu pracy.

PRZYKŁAD

Pracownik zatrudniony w systemie równoważnym ma zaplanowaną pracę we wtorek na 5 godzin, a w środę – 10 godzin. Na polecenie przełożonego w każdym z tych dni przepracował o dwie godziny więcej. We wtorek nie powstały nadgodziny, ponieważ nie została przekroczona dobowa norma czasu pracy (wynosi ona 8 godzin). Dodatkowa praca ponad zaplanowane w grafiku 5 godzin może stać się pracą nadliczbową z końcem okresu rozliczeniowego, jeżeli doprowadzi do przekroczenia normy średniotygodniowej czasu pracy. Z kolei dodatkowe dwie godziny przepracowane w środę to nadgodziny dobowe. Stanowiły one bowiem pracę ponad wydłużony dobowy wymiar czasu pracy. Inaczej mówiąc – były pracą dłuższą niż zaplanowana, a plan przewidywał pracę ponad normę dobową czasu pracy.

W opisanej przez czytelnika sytuacji możemy mieć do czynienia z nadgodzinami średniotygodniowymi. Dłuższa praca wykonywana jest bowiem tylko w dniach, w których pracownik ma zaplanowane w grafiku mniej niż 8 godzin i jest zlecana w takim wymiarze, by łącznie nie pracował on powyżej 8 godzin. Nie następują więc przekroczenia dobowej normy czasu pracy. Jedyne co może zatem powstać, to przekroczenie normy średniotygodniowej w okresie rozliczeniowym.

... takie rozliczenia

Takie rozróżnienie powoduje istotne różnice w ustalaniu dodatku za nadgodziny. O ile nadgodziny dobowe są znane zawsze w dniu ich powstania, o tyle średniotygodniowe powstają dopiero z końcem okresu rozliczeniowego czasu pracy – niezależnie do tego, jak długi był to okres.

W opinii Głównego Inspektoratu Pracy (pismo z 21 kwietnia 2009 r., GPP-306-4560-32/09/PE/RP) wskazano, że o ile godziny nadliczbowe z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy powstają dopiero z upływem okresu rozliczeniowego, o tyle godziny nadliczbowe z przekroczenia dobowej normy czasu pracy powstają w dniu, w którym wystąpiły. Wtedy też pracownik nabywa prawo do opłacenia tych godzin, oprócz normalnego wynagrodzenia, stosownym dodatkiem.

Pracodawca może zostać zwolniony z obowiązku finansowej rekompensaty przekroczeń dobowych (wypłaty dodatku za pracę godzinach nadliczbowych) jedynie wtedy, gdy:

- przed terminem płatności wynagrodzenia za pracę, przypadającym bezpośrednio po wystąpieniu godzin nadliczbowych z przekroczenia normy dobowej, pracownik wystąpi z wnioskiem o udzielenie czasu wolnego, bądź

- pracodawca skorzysta z możliwości przewidzianej w art. 1512 § 2 k.p. i oznaczy w grafiku pracownika termin udzielenia czasu wolnego w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych, w terminie przypadającym do końca tego samego okresu rozliczeniowego.

W opinii Departamentu działania pracownika (złożenie wniosku) lub pracodawcy (wskazanie terminu odbioru czasu wolnego) zmierzające do uniknięcia wypłaty dodatku za przepracowane godziny ponad normę dobową powinny nastąpić przed najbliższym terminem wypłaty wynagrodzenia. W przeciwnym razie pracodawca jest obowiązany wypłacić dodatek, mimo że okres rozliczeniowy nie uległ zakończeniu.

Podstawa obliczeń

Dodatek ustala się dzieląc stałą pensję pracownika (przyjmując jedynie pensję zasadniczą, z pominięciem dodatków, premii itp.) przez wymiar czasu pracy w danym miesiącu. Zarówno PIP, jak i MPRiPS wskazują, że przy obliczaniu dodatku za pracę w nadgodzinach średniotygodniowych należy przyjąć wymiar czasu pracy z ostatniego miesiąca okresu rozliczeniowego.

GIP w stanowisku z 26 sierpnia 2008 r. (GPP-306-4560-646/08/PE) stwierdza, że przy obliczaniu dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych wypracowanych w trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym wynagrodzenie za jedną godzinę ustala się dzieląc miesięczną stawkę wynagrodzenia przez liczbę godzin pracy przypadających do przepracowania w ostatnim miesiącu okresu rozliczeniowego.

Do obliczeń przyjmuje się przy tym wymiar czasu pracy w tym miesiącu, a nie planowaną liczbę godzin do przepracowania w grafiku.

PRZYKŁAD

Pracownik zarabia 4 tys. zł miesięcznej stałej pensji. W okresie rozliczeniowym styczeń – marzec 2018 r. miał zaplanowane miesięcznie do przepracowania:

- w styczniu 180 godzin,

- w lutym 150 godzin,

- w marcu 174 godziny.

Wypracował w tym okresie 14 godzin nadliczbowych z tytułu przekroczenia normy średniotygodniowej, za które wypłacany mu jest 100 proc. dodatek do wynagrodzenia. By ustalić jego wysokość, pensję miesięczną (4000 zł) podzielimy przez wymiar czasu pracy dla marca (w 2018 r. było to 176 godzin), a nie przez zaplanowaną w grafiku liczbę godzin do przepracowania. Za każdą nadgodzinę otrzyma zatem 22,73 zł tytułem dodatku, czyli łącznie 318,22 zł.

Autor jest prawnikiem

- Pracownik pracujący w systemie równoważnym w trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym, otrzymujący stałą miesięczną pensję, kilkakrotnie pozostawał w pracy dłużej. Zawsze jednak miało to miejsce w dniach, w których miał zaplanowaną pracę na dużo mniej niż 8 godzin i łącznie z dodatkową pracą tych 8 godzin nie osiągał. Rozliczamy nadgodziny dodatkiem. Z jakiego miesiąca przyjąć czas pracy do obliczeń – z tego, w którym pracował ponad harmonogram, czy z ostatniego miesiąca okresu rozliczeniowego? – pyta czytelnik.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego