Autorami tej hipotezy nie są religioznawcy, lecz psychologowie – Edward Dutton z Instytutu Badań Społecznych w Ulsterze oraz Dmitri van der Linden z Uniwersytetu w Rotterdamie. Artykuł o tym zamieszcza pismo „Personality and Social Psychological Review". Na jego łamach badacze prezentują wnioski, do jakich doszli po analizie 63 naukowych publikacji, które ukazały się na ten temat.
Teoria sawanny
Ich zdaniem ateiści to ludzie o ponadprzeciętnej inteligencji, i to już od starożytności. Antyczni mędrcy przejawiali religijny sceptycyzm. Bohater zachowanej tylko częściowo tragedii Eurypidesa – „Bellerofon" – 2500 lat temu wyraża pogląd, który można streścić następująco: Powiadają, że w niebie są bogowie. Nie ma ich tam. Przestańcie głupio powtarzać te stare przesądy. Jeśli nie wierzycie moim słowom, przekonajcie się na własne oczy. Tyrani uśmiercają ludzi tysiącami, obdzierają ich z dóbr, łamią obietnice i przysięgi, burzą miasta, a mimo to są bardziej szczęśliwi od tych, którzy pokornie wierzą w nieśmiertelnych.
Echo tych słów wciąż rozbrzmiewa, pomimo upływu 25 stuleci, i właśnie tym „echem" zajęli się dwaj wyżej wymienieni naukowcy, badając zależność między poziomem inteligencji i wiarą. Między innymi sięgnęli do artykułu, który ukazał się w 1998 roku w najbardziej prestiżowym piśmie naukowym „Nature", zatytułowanego „Leading scientists still reject God" (Najwybitniejsi naukowcy odrzucają Boga). Wynika z niego, że jedynie 7 proc. członków Akademii Nauk USA wierzy w Boga.
Edward Dutton i Dmitri van der Linden próbują wytłumaczyć to odrzucenie. Przytaczają hipotezę odwołującą się do irracjonalizmu religii, opierającą się na argumencie, że nie jest możliwe logiczne udowodnienie istnienia Boga, dlatego bardziej racjonalna jest niewiara w Boga.
Jednak obaj badacze skłaniają się ku innej hipotezie, według której religia związana jest z instynktem. Pomysł ten wywodzi się z teorii, jaką przedstawił Satoshi Kanazawa, psycholog z London School of Economics, jest ona znana jako „hipoteza sawanny". Wychodzi ona z założenia, że przystosowani jesteśmy do rozwiązywania napotykanych problemów w sposób rekurencyjny. Termin ten wywodzi się z matematyki, w której oznacza, że problem da się rozwiązać przy pomocy wielkości uprzednio znanych, na przykład wzór rekurencyjny pozwala obliczyć dowolny wyraz w ciągu na podstawie wyrazów poprzedzających.